• Odśpiewaniem hymnu narodowego rozpoczęła się w sobotę (17 grudnia) manifestacja przed Pałacem Prezydenckim.
• Impulsem do niej były piątkowe (16 grudnia) zajścia w Sejmie i przed nim.
• Protestują m.in. PO, Nowoczesna, KOD, SLD, Partia Razem.
• Manifestujący po godz. 13 zaczęli przenosić się pod Sejm. Tłum przed Sejmem jest coraz większy.
• Tymczasem o godz. 20 TVP nada specjalne wystąpienie premier Beaty Szydło.
Manifestujący jeszcze przed Pałacem Prezydenckim skandowali: "obronimy demokrację", "wolność, równość, demokracja"; trzymają flagi polskie i unijne, plakaty z napisem: "Kocham Polskę". Wśród manifestujących są m.in. lider Nowoczesnej Ryszard Petru, przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty, szefowa Stowarzyszenia Inicjatywa Polska Barbara Nowacka, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Partii Razem, Rafał Trzaskowski z PO.
Czytaj też: Okupowanie mównicy i protesty. To była gorąca noc w Sejmie
- Wczoraj PiS pokazało, jak bardzo się wstydzi tego, co robi. Postanowili przegonić z Sejmu wolne media. "Dyktatorek" zamienił Sejm w biuro PiS-u, poszli do innego pokoju i zrobili sobie spotkanie przy kawie i ciasteczkach - mówił lider KOD Mateusz Kijowski, a zebrany na krakowskim przedmieściu tłum skandował "Hańba".
Czytaj też: Błaszczak: To była próba anarchii i przejęcia władzy
Jak mówił, PiS złamało konstytucję. - Zamienili Sejm w biuro partii. Zaraz tam pójdziemy i pokażemy, że nie ma zgody na takie metody. Pójdziemy także pod każde biuro PiS-u - mówił. Tłum odpowiadał mu "Nie ma zgody".
Po godz. 13 tłum zaczął przenosić się przed Sejm. - Musicie być z nami pod Sejmem do skutku: do świąt, do Nowego Roku, a być może dłużej - tak długo, aż nie ustąpią; (...) bądźmy razem pod Sejmem - mówił Ryszard Petru jeszcze do zgromadzonych przed Pałacem Prezydenckim.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wolne media, Sejm: Manifestacja opozycji przed Pałacem Prezydenckim