• NIK jest zadowolona z działania Host Nation Support (HNS).
• W ramach kontroli poinformowano, że obce wojska są Polsce winne 30 mln zł za paliwo, które wykorzystano w czasie manewrów. To zwłaszcza dług amerykański.
• Podkreślono, że liczba ćwiczeń wojskowych w Polsce się zwiększa.
• NIK zaleca usprawnienie sytemu w nadchodzących latach.
NIK opublikowała w poniedziałek (13 czerwca) analizę działania Host Nation Support (HNS), czyli systemu wsparcia obecności wojsk zagranicznych w Polsce. Jest on często wykorzystywany w ramach współpracy MON i Wojska Polskiego z krajami NATO i ich siłami zbrojnymi.
W ocenie NIK Polska dobrze wywiązywała się z roli państwa-gospodarza w trakcie badanych ćwiczeń wojsk sojuszniczych. Ministerstwo Obrony Narodowej zapewniło odpowiednie warunki do realizacji takich manewrów, właśnie w ramach systemu HNS.
Co nie znaczy, że nie ma obszarów do poprawy.
Sojusznicy są polskiemu wojsku winni pieniądze
NIK twierdzi, że konieczne jest uregulowanie zakresu pomocy cywilnej i wojskowej udzielanej przez Polskę i zagwarantowanie ministrowi narzędzi prawnych do koordynowania HNS w czasie pokoju i kryzysu wynikających z umów międzynarodowych. Ponadto powinno się rozszerzyć kompetencje pełnomocnika ds. HNS do sprawowania tej funkcji.
Czytaj: W relacjach polsko-rosyjskich znowu zawiało chłodem
Istotnym problemem jest także rozliczanie udzielonego wsparcia wojskom sojuszniczym. NIK ustaliła, że na koniec 2015 r. zaległe należności z tytułu przebywania obcych wojsk w Polsce wyniosły ogółem ponad 30 mln zł. W tym prawie 27 mln (90 proc. należności) dotyczyło kosztów paliwa pobranego w ostatnich pięciu latach przez wojska amerykańskie przebywające w Polsce w wyniku współpracy armii obu państw.
Z inicjatywy NIK, już w trakcie kontroli, resort obrony narodowej nawiązał kontakt ze stroną amerykańską w kwestii rozliczenia zaległych płatności oraz zabrał się za uporządkowanie rozliczeń związanych z udzielonym wsparciem państwa-gospodarza i odpowiednie zarządzanie należnościami.
HNS ma już w Polsce siedemnaście lat
HNS jest w Polsce od wejścia kraju do NATO w 1999 roku. Państwo-gospodarz (manewrów lub innej działalności wojskowej) jest zobowiązane do udzielenia wszelkiej cywilnej i wojskowej pomocy w czasie pokoju, kryzysu i wojny zbrojnym siłom sojuszników, które są rozmieszczane, wykonują zadania lub przemieszczają się przez terytorium danego kraju.
Pomoc dotyczy m.in. zabezpieczenia materiałowego i technicznego, transportu wojsk, udostępnienia infrastruktury i usług, zabezpieczenia medycznego, łączności i obsługi prawnej. Obowiązki w tym zakresie spoczywają nie tylko na Ministerstwie Obrony Narodowej, ale na całej administracji państwowej.
Rosną liczby reprezentujące manewry w Polsce
W ostatnim czasie wzrosła liczba wojsk sojuszniczych na terytorium RP. W 2016 r. resort obrony narodowej planuje przeprowadzić w sumie ok. 300 ćwiczeń w kraju i poza jego granicami, w tym 30 ćwiczeń z udziałem wojsk międzynarodowych na terenie RP. W Polsce trwają największe po 1989 r. ćwiczenia wojskowe Anakonda, w których bierze udział ok. 31 tys. żołnierzy z 18 państw NATO i pięciu państw partnerskich.
NIK sprawdziła, jak Polska wypadła w roli gospodarza w trakcie trzech ćwiczeń sojuszniczych w 2015 r. - „Saber Strike-15”, „Baltops-15” i „Noble Jump-15” - w ramach których zabezpieczenie HNS uzyskało prawie 4400 żołnierzy z 16 państw należących do NATO i UE.
Po tych kontrolach NIK zastrzega, że obecność wojsk sojuszniczych na terenie RP powinna być szczegółowo uregulowana, zwłaszcza na wypadek zdarzeń z udziałem żołnierzy armii sojuszniczych.
Wnioski z kontroli NIK
MON i skontrolowani kierownicy jednostek w ramach posiadanych kompetencji prawidłowo zrealizowali zadania wsparcia sił NATO przez państwa-gospodarza podczas badanych ćwiczeń sojuszniczych - podkreśla NIK.
W ocenie Izby konieczne jest dalsze doskonalenie systemu HNS ze względu na zwiększająca się obecność wojsk NATO na terenie Polski.
W konkluzji NIK zasadne jest podjęcie przez ministra obrony narodowej działań zmierzających do unormowania w przepisach prawa powszechnie obowiązującego zakresu pomocy cywilnej i wojskowej udzielanej przez Rzeczpospolitą Polską w czasie pokoju, kryzysu i wojny sojuszniczym siłom zbrojnym
Minister obrony narodowej zauważył potrzebę poprawy działania systemu HNS i nie wniósł zastrzeżeń do wystąpienia pokontrolnego. Ustalenia i wnioski z kontroli NIK minister zobowiązał się wykorzystać przy wdrażaniu nowej koncepcji funkcjonowania systemu HNS, która ma zostać opracowana po ćwiczeniach „Anakonda-16”.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wojsko: NIK sprawdziła, jak działa Host Nation Support. W tle długi USA wobec MON