• Włodzimierz Czarzasty, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w rozmowie z Portalsamorzadowy.pl opowiada o przygotowaniach partii do wyborów samorządowych za dwa lata.
• Jego zdaniem siła SLD wciąż jest duża, ale jednym z błędów partii było przekonanie, że wszystko co najważniejsze dzieje się w Warszawie.
• Jak SLD chce przekonać wyborców za dwa lata? – Dobrze jest mieć pomysł na demokratyczną, normalną, niezagrożoną niczym Polskę – mówi Czarzasty.
Choć SLD poniosło klęskę w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, szef ugrupowania – Włodzimierz Czarzasty – wciąż jest przekonany o sile partii. Jak zaznacza, widać to na gruncie samorządowym.
- SLD sprawuje władzę w wielu samorządach. Na Mazowszu rządzimy w 5 powiatach, na Śląsku mamy 3 prezydentów miast. W Warszawie mamy 2 radnych. Zabrakło nam 0,7 proc. byśmy współrządzili Warszawą – mówi Czarzasty dla Portalsamorzadowy.pl.
Jak dodaje, Sojusz jest jedną z niewielu partii w Polsce, która będzie w stanie wystawić 20 tys. kandydatów na samorządowców.
Ale Czarzasty nie zapomina o parlamencie. Jak przyznaje, w strukturach ugrupowania „jest chęć do długiego marszu i powrotu do Sejmu.”
- Coraz więcej ludzi dostrzega, jak źle się dzieje, gdy SLD nie ma w Sejmie. Wszystkie obecne sondaże, które wskazują, że SLD weszłaby do Sejmu pokazują jednocześnie, iż Kukiz i PiS mieliby w takim Sejmie mniejszość mandatów. Kiedy SLD nie ma w parlamencie, to PiS o wszystkim decyduje – mówi Czarzasty.
Całą rozmowę przeczytasz TUTAJ.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Włodzimierz Czarzasty: W SLD jest duża chęć powrotu do Sejmu