Witold Waszczykowski: Europa dwóch prędkości to zwiastun końca Unii Europejskiej

Witold Waszczykowski: Europa dwóch prędkości to zwiastun końca Unii Europejskiej
My, młodsi członkowie UE, myślimy o jedności, państwa założycielskie o podziałach i segregacji - zaznaczył minister (Witold Waszczykowski, fot.msz.gov.pl)

Stanowczo odrzuciliśmy ideę Europy dwóch prędkości: to recepta na klęskę, podział i separację - powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski.

• Stanowczo odrzuciliśmy ideę Europy dwóch prędkości - powiedział Waszczykowski.

• Jego zdaniem rezultatem niedawnych obrad przywódców Francji, Włoch, Niemiec i Hiszpanii w Wersalu są namowy do obrania różnych, oddzielnych dróg.

• Jeśli zgodzimy się na różne prędkości, byłby to zwiastun katastrofy i końca UE - zaznaczył.

• My, młodsi członkowie UE, myślimy o jedności, państwa założycielskie o podziałach i segregacji - zaznaczył.

Szef MSZ Witold Waszczykowski powiedział włoskiemu dziennikowi "La Repubblica", że koncepcja Europy dwóch prędkości to "recepta na klęskę, podział i separację." Jego zdaniem nie można pozwolić na tworzenie "hegemonii państw", które narzucają swą wolę innym.

Wywiad został przeprowadzony dla włoskiego dziennika oraz grupy europejskich gazet LENA (Leading European Newspaper Alliance). Należą do niej także dzienniki: "Die Welt", "El Pais", "Le Figaro", "Le Soir", "Tages-Anzeiger" i "Tribune de Geneve".

Minister Waszczykowski, zapytany, czy na sobotnim (25 marca) szczycie UE w Rzymie Polska zaproponuje więcej zintegrowanej Europy czy więcej Europy ojczyzn, odparł, że podczas ostatnich obrad Grupy Wyszehradzkiej zaproponowano "ideę zjednoczonej i współpracującej Europy".

"Stanowczo odrzuciliśmy ideę Europy dwóch prędkości: to recepta na klęskę, podział i separację. Nie rozwiązałaby żadnego problemu. Z naszej części Europy napływa orędzie jedności" - oświadczył. Zdaniem szefa polskiego MSZ rezultatem niedawnych obrad przywódców Francji, Włoch, Niemiec i Hiszpanii w Wersalu są "namowy do obrania różnych, oddzielnych dróg".

"My, młodsi członkowie UE, myślimy o jedności, państwa założycielskie o podziałach i segregacji. Wzmocniona współpraca regionalna jest zjawiskiem normalnym, naturalnym. Ale nie może oznaczać tworzenia hegemonii grupy państw, które narzucają swoją wolę reszcie Europy" - powiedział Witold Waszczykowski.

"Jeśli zgodzimy się na różne prędkości, byłby to zwiastun katastrofy i końca UE" - zaznaczył.

Mówiąc o sporze wokół ponownego wyboru Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej, stwierdził, że kandydatowi polskiego rządu Jackowi Saryusz-Wolskiemu nie pozwolono na szczycie w Brukseli zaprezentować swojego programu. Jak dodał, "umożliwiono to jedynie Donaldowi Tuskowi, powołując się na zasadę większości kwalifikowanej".

"Dwie miary, dwie procedury w stosunku do dwóch kandydatów podczas tego samego szczytu. Procedura głosowania została wypaczona; aktualna prezydencja zwróciła się jedynie z pytaniem kto jest przeciw, a nie kto jest za, czy wstrzymuje się od głosu. To naruszenie procedury" - ocenił.

Jak stwierdził Waszczykowski, "to niczym zmiana reguł gry w trakcie meczu piłki nożnej".

Pytany o to, czy Unia Europejska jest nadal atrakcyjna dla Polski, odparł: "UE pozostaje nadal bardzo ważna ze względu na poziom życia w 28, niebawem być może 27 krajach".

"Określa standardowe normy i procedury w państwach członkowskich. Brexit i naruszenie reguł na ostatnim szczycie potwierdzają konieczność zreformowania, naprawienia i odnowienia UE. Tak aby służyła nie tylko brukselskiej biurokracji, lecz państwom członkowskim. To one są głównymi aktorami, nie biurokraci" - zauważył szef polskiego MSZ.

 

×

KOMENTARZE (7)

Do artykułu: Witold Waszczykowski: Europa dwóch prędkości to zwiastun końca Unii Europejskiej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!