Jeśli PiS wygra wybory, to prezes tej partii Jarosław Kaczyński, a także premierzy Węgier i Słowacji - Viktor Orban i Robert Fico - mogą stworzyć w ramach Unii Europejskiej "drużynę" o podobnych interesach - mówi węgierski politolog z Instytutu Republikon Csaba Toth.
Premier Orban, podobnie jak premier Fico, a także pan Kaczyński mogą stworzyć drużynę przywódców o podobnych poglądach, jeśli chodzi m.in. o rolę państw narodowych w ramach Unii Europejskiej - mówi ekspert.
Tusk z "głównymi graczami"
Csaba Toth ocenia też, że Donald Tusk i Platforma Obywatelska "zawsze starali się pozycjonować Polskę może nie z dala od Grupy Wyszehradzkiej, ale w kręgu "głównych graczy", jak Niemcy czy Wielka Brytania".
Po ewentualnej wygranej Kaczyński może się koncentrować na naszym regionie Europy, bo tu znajdzie przywódców myślących podobnie jak on - dodaje.
Wyraźne podziały
Ekspert podkreśla też, że widoczny jest bardzo wyraźny podział między północno-wschodnią a środkowo-wschodnią Europą np. w kwestii imigrantów.
Te podziały mogą się nawet pogłębiać - prognozuje.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Węgrzy: Kaczyński i Orban to jedna drużyna