• We wtorek (20 grudnia) o godz. 9.30 zbiera się klub PO - poinformował Sławomir Neumann, szef tego klubu.
• Posłowie Platformy mają m.in. omówić dalsze scenariusze w związku z planowanym posiedzeniem Senatu, który ma zająć się tegoroczną ustawą budżetową.
Z kolei na godz. 11 na wtorek przed Sejmem zaplanowana jest kolejna wspólna manifestacja Komitetu Obrony Demokracji i partii opozycyjnych w związku z kryzysem politycznym, który powstał po piątkowych głosowaniach w Sejmie. "Zapraszamy jutro pod Sejm mieszkańców Warszawy, mieszkańców Polski" - powiedział Neumann.
Rano Klub Platformy ma omówić m.in. dalsze ewentualne scenariusze, także kroki Platformy w związku z obecną sytuacją polityczną. "Będziemy rozmawiali o tym bezprecedensowym łamaniu prawa przez PiS i marszałka Kuchcińskiego" - powiedział Neumann.
Dodał, że obecnie czeka na decyzję prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. "Jeżeli Jarosław Kaczyński uzna, że wszystko jest ok, nic się nie stało i to nielegalne posiedzenie, które zorganizowali w piątek, to był Sejm, to będziemy oczywiście dalsze kroki podejmować" - zapowiedział szef klubu Platformy.
Nieoficjalnie od polityków PO można usłyszeć, że w związku z wtorkowym posiedzeniem Senatu rozpatrywanych jest kilka scenariuszy. Jeden z nich zakłada bojkot obrad.
Czytaj też: PiS potwierdza. Nie będzie powtórki głosowania w Sejmie. "To była próba zamachu stanu"
Neumann przypomniał, że w piątek wraz z liderami Nowoczesnej Ryszardem Petru i PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem wystosował pismo do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, w którym oczekują zwołania na wtorek "zgodnego z regulaminem Sejmu i konstytucją" posiedzenia izby, na którym ponownie przegłosowana zostałaby m.in. przyszłoroczna ustawa budżetowa.
"Zakładamy, że to jest szansa dla PiS. Wzywaliśmy do tego, żeby jutro przeprowadzić dokończenie posiedzenia Sejmu i przyjąć budżet w normalnej, legalnej procedurze, dlatego posłowie jutro będą gotowi. Wiem, że posłowie Nowoczesnej i PSL również przyjadą. Wierzę, że Kukiza też. Decyzja należy do PiS, czy chce rozwiązać kryzys, czy chce ten kryzys eskalować" - zaznaczył Neumann.
Ocenił przy tym, że jeżeli Senat ostatecznie zajmie się przyszłoroczną ustawą budżetową, to debata i głosowania w tej sprawie będą nielegalne tak, jak - według niego - nielegalne były piątkowe głosowania zorganizowane w Sali Kolumnowej Sejmu.
"Grzech pierworodny to jest to, że na zgromadzeniu PiS, a nie na posiedzeniu Sejmu, przyjęto jakieś dokumenty. Jeżeli marszałek (Senatu) Karczewski chce brać udział w łamaniu prawa i dopisać się do listy tych, którzy będą wskazani prokuratorowi jako osoby odpowiedzialne za łamanie konstytucji, prawa i demokracji, to ma szansę się dopisać, ale ma też szansę zachować się przyzwoicie i powiedzieć, że nie będzie przyjmować dokumentów posyłanych do niego przez Marka Kuchcińskiego" - powiedział Neumann.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: We wtorek rano posiedzenie klubu PO