• Witold Waszczykowski zapowiedział w wywiadzie dla agencji DPA ożywienie współpracy z Niemcami i Francją w ramach Trójkąta Weimarskiego.
• Zarzucił Niemcom brak gotowości do kompromisu i skrytykował plany rozdziału imigrantów jako "przymusowe przesiedlenia".
Szef polskiej dyplomacji oświadczył w opublikowanej w piątek (26 sierpnia) rozmowie, że "pewien aspekt" współpracy z Niemcami i Francją w ramach Trójkąta Weimarskiego wyczerpał się wraz z wejściem Polski do UE i NATO.
Przypomniał, że już w kwietniu opowiedział się za nowym etapem w trójstronnej współpracy. "W minionych latach z żadnej z trzech stolic nie wyszedł pomysł na skuteczne wykorzystanie tego formatu do współpracy, przede wszystkim teraz, gdy jesteśmy w UE i NATO" - wskazał minister.
Waszczykowski udzielił wywiadu agencji DPA przed zaplanowanym na niedzielę spotkaniem ministrów spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Francji w Weimarze, które odbędzie się z okazji 25. rocznicy istnienia Trójkąta Weimarskiego.
Szef polskiej dyplomacji wyraził nadzieję, że podczas tego spotkania omówione zostaną sposoby "przywrócenia dialogu i współpracy" w Trójkącie.
Czytaj: Waszczykowski w Ankarze, intensywne rozmowy w Turcji
"Liczę na to, że jeszcze w tym roku, po niemal pięcioletniej przerwie, dojdzie do spotkania na szczycie prezydentów Polski i Francji oraz niemieckiej kanclerz" - powiedział Waszczykowski. Jego zdaniem takie spotkanie byłoby "nie tylko symbolicznym ukoronowaniem 25-lecia Trójkąta, lecz także ważnym sygnałem, że pozostaje on ważną platformą trójstronnej współpracy".
Minister zaznaczył, że Niemcy są największą gospodarką Europy, Francja mocarstwem atomowym bardzo zainteresowanym sytuacją w Europie Południowej i Afryce Północnej, natomiast Polska jest największym krajem Europy Środkowej i Wschodniej. "Z tego powodu nasze trzy spojrzenia na Europę i regiony z nią sąsiadujące mogłyby się uzupełniać" - wyjaśnił. Jak dodał, propozycje wypracowywane przez trzy kraje mogłyby być następnie przedstawiane na forum UE i NATO.
Waszczykowski zapowiedział konkretne propozycje: regularne konsultacje m.in. przed spotkaniami ministrów spraw zagranicznych UE oraz wspólne wizyty w krajach trzecich. Jego zdaniem Trójkąt mógłby być cennym uzupełnieniem formatu normandzkiego - rozmów Niemiec i Francji z Rosją i Ukrainą o sytuacji w Donbasie. Zdaniem Waszczykowskiego konieczne jest powołanie koordynatorów współpracy weimarskiej umocowanych w strukturach MSZ.
Szef dyplomacji powiedział, że Polska jest zainteresowana "istotną rolą Niemiec w Europie i w UE" ze względu na potencjał tego kraju. "Od Niemiec zależy, w jaki sposób wypełnią tę rolę" - zastrzegł. "Czy działają wyłącznie w interesie narodowym, czy uwzględniają też interesy innych krajów. To jest wielka odpowiedzialność Niemiec" - powiedział dodając, że Niemcy "niestety unikają w wielu przypadkach" tej odpowiedzialności. "Często widzimy zamiar realizowania wyłącznie własnych celów. Oczywiście każdy kraj ma do tego prawo, jednak czasami w pewnych sprawach oczekiwalibyśmy gotowości do kompromisu" - wyjaśnił minister.
Wśród przykładów Waszczykowski wymienił gazociągi Nord Stream 1 i 2, które "szkodzą europejskiej solidarności" oraz relacje z Rosją. "Czy warto rozbudowywać je kosztem stosunków z Polską?" - zapytał.