Adam Szłapka z Nowoczesnej o bieżącej sytuacji politycznej, zjawisku „Misiewiczów”, kondycji PiS, sprawie Berczyńskiego i przyszłości Nowoczesnej. – Mija dopiero półtora roku kadencji, a PiS dostaje zadyszki. Za pychę i arogancję przyjdzie władzom PiS słono zapłacić – stwierdził w rozmowie z Parlamentarny.pl.
• Powinniśmy rozpocząć poważną debatę o przyjęciu do strefy euro, a także w sposób jasny zdeklarować rozdział kościoła od państwa i przestać ideologizować państwo.
• Ważne jest uproszczenie systemu podatkowego i zwiększenie udziału samorządów w podatkach oraz zwiększenie ich roli i kompetencji.
• Nowoczesna mówi o likwidacji urzędu wojewody i postawieniu mocno na przedsiębiorców. Powrót do jak najniższej biurokratyzacji oraz zasady, że co nie jest zabronione jest dozwolone.
****
Proponuję krótki remanent najważniejszych spraw. Nowoczesna ma powody do zadowolenia? „Niezatapialny” pan Misiewicz odszedł ze stanowisk rządowych w wyniku waszej akcji piętnującej arogancję i butę władzy „Misiewicze”.
Adam Szłapka: - Cieszymy się, że nasze wielokrotne apele o to, żeby zdymisjonować niekompetentną osobę przyniosły skutek. Można tylko zastanawiać się dlaczego dopiero teraz i dlaczego dymisja dotknęła tylko pana Bartłomieja Misiewicza, skoro Nowoczesna już od wielu miesięcy zwracała uwagę na obsadzanie dużej ilości stanowisk.
Na naszej stronie misiewicze.pl jest już prawie 400 nazwisk osób, które od czasu rządów PiS dostały stanowiska ze względu na znajomości lub sympatie z partią.
W przypadku Misiewicza PiS przyznał wam po części rację?
Tak, chociaż szkoda, że tak późno. Misiewicz stał się symbolem arogancji władzy. Konsekwentnie walczyliśmy z tym od miesięcy.
Dlaczego PiS powołało komisje? Nie wystarczyłaby w tej sprawie ostra reakcja premier Beaty Szydło?
To jest rzeczywiście groteska, że najważniejsi urzędnicy państwowi, łącznie z prezydentem, premierem i ministrami, zajmują się niewykształconym i niekompetentnym 28-latkiem. Poza tym komisja sprawia wrażenie, że została stworzona na pokaz, żeby zademonstrować „wysokie standardy PiS”.
Czytaj też: Więcej żołnierzy i większe wydatki na obronność. Krzysztof Szczerski: ambitny cel
W rzeczywistości to gra pod opinię publiczną, reakcja na to, że Polaków złościła sytuacja z Misiewiczem. Gdyby PiS traktował sprawę poważnie, usuwałby też innych „Misiewiczów”, ale tak się nie dzieje. I pewnie skończy się na pokazowym usunięciu Bartłomieja Misiewicza, a kilkaset niekompetentnych osób będzie dalej pobierało wysokie wynagrodzenia.
Pan Poseł też uważa, że Antoni Macierewicz na tyle już niszczy wizerunek PiS, że zaczęło się jego partyjne topienie?
Widać wyraźnie, że z jakichś powodów Macierewicz ma silną pozycje u Kaczyńskiego. Rodzi się pytanie, co sprawia, że Macierewicz ma takie znaczenie w układzie rządowym? Być może znalazł przez komisję smoleńską klucz do serca prezesa? Być może ma informacje, które są niewygodne dla prezesa...
Jednak zajęcie się sprawą Misiewicza i powołanie komisji może sugerować, że ta pozycja ulega osłabieniu. Cierpliwość prezesa chyba się skończyła.
Wywiad Wacława Berczyńskiego w którym opowiada jak „wykończył” kontrakt na caracale na pewno w tym pomaga. Pan też uważa, że to przejaw pychy albo przykład zupełnego oderwania od rzeczywistości.
Wypowiedź o „załatwieniu” caracali jest skandaliczna, bulwersująca i niezrozumiała. To bezprecedensowe przyznanie się do działań nielegalnych i powinna zająć się tym prokuratura.
Chociaż to nie pierwsza tak niewiarygodna wypowiedź związana z MON. Wcześniej to Macierewicz mówił o tym, że nikt nie salutował Misiewiczowi, że Mistrale mają trafić do Rosji za dolara i wiele innych słów świadczących o oderwaniu od rzeczywistości.
Macierewicz słusznie przyjął dymisję Berczyńskiego?
To było oczywiste, że Wacław Berczyński powinien zostać zdymisjonowany. Misiewicz odszedł, Berczyński odszedł, ale tak naprawdę największym problemem polskiego bezpieczeństwa i polskiej armii jest Antoni Macierewicz. I to on powinien zostać zdymisjonowany natychmiast.
Nie najlepiej układają się nam stosunki w sojusznikami w Europie. Najpierw zerwany kontrakt na caracale, teraz zapowiedź wyjścia z Eurokorpusu jest tego przykładem.
Uważam, że to są kardynalne błędy. W odniesieniu do Eurokorpusu to wszystko, co nas instytucjonalnie wiąże ze strukturami zachodnimi jest dobre z punktu widzenia Polski. Dlatego powinniśmy uczestniczyć w tego rodzaju ugrupowaniach.
Jeśli zaś chodzi o kontrakt na 50 maszyn wielozadaniowych francuskiej firmy Airbus Helicopters to bardzo duże pieniądze, które miały być wydane na nasze bezpieczeństwo, ale też kwestia dobrych relacji z sojusznikami. To wszystko nie wpływa pozytywnie na bezpieczeństwo Polski.
W NATO ponoć też nas coraz mniej rozumieją.
I to jest problem. Macierewicz konsekwentnie i z determinacją działa na rzecz osłabienia polskiego potencjału obronnego, a jego działania są jednoznacznie źle oceniane w strukturach NATO.
Swoimi wypowiedziami obniża rangę Polski w oczach naszych sojuszników. Dlatego powinien być natychmiast zdymisjonowany.
Może jednak nastroje nie są takie złe? Dyskusja nad wotum nieufności dla rządu pani premier Szydło, zwłaszcza tablice stojące w Sejmie wskazywały, że kraj za rządów PiS wręcz kwitnie.
To, niestety była bardzo słaba debata. Z jednej strony propaganda PiS, z drugiej przez półtorej godziny słuchaliśmy, jak PiS jest zły. To akurat wszyscy w Polsce widzą.
Debata miałaby sens, gdyby została wykorzystana na dyskusję, jak Polska będzie wyglądała po rządach PiS. Niestety Schetyna chciał się ścigać z PiS na populizm.
Zmarnowano okazję na zaciśnięcie współpracy opozycji?
Przede wszystkim nie pochwalam pójścia Platformy w stronę populizmu. To polityka niebezpieczna z punktu widzenia państwa, bo mogłaby nas doprowadzić do greckiego scenariusza.
Co zatem Nowoczesna chciałaby zaproponować społeczeństwu by je przekonać , że warto na to ugrupowanie głosować?
Chcemy zracjonalizować program 500 + by był rzeczywiście stricte społecznym. Najbogatsi nie powinni dostawać dodatków. Uważamy, że należy wprowadzić ustawę o zrównoważonym budżecie, by Polska zrobiła wszystko w zakresie osiągnięcia konwergencji, bo ona jest dobra dla gospodarki.
Powinniśmy rozpocząć poważną debatę o przyjęciu do strefy euro, a także w sposób jasny zdeklarować rozdział kościoła od państwa i przestać ideologizować państwo. Ważne jest również uproszczenie systemu podatkowego i zwiększenie udziału samorządów w podatkach oraz zwiększenie ich roli i kompetencji.
Czytaj też: PiS. Krzysztof Łapiński podkreśla małe, przyziemne sprawy jakie robi PiS
Nowoczesna mówi także o likwidacji urzędu wojewody i postawieniu mocno na przedsiębiorców. Powrót do jak najniższej biurokratyzacji oraz zasady, że co nie jest zabronione jest dozwolone. Stawiamy też na potrzebę poważnej dyskusji co do przyszłości Europy.
Straciliście kilku posłów. To zła wróżba?
Oczywiście żałuję, że kilku posłów Nowoczesnej od nas odeszło. To zawsze jest strata. Mam jednak nadzieję, że populistyczne zapowiedzi Grzegorza Schetyny nie sprawią, że ci posłowie zmienią się programowo.
Musimy być zjednoczeni w sprawach fundamentalnych, jak choćby rola Polski w Europie, praworządność, przestrzeganie Konstytucji. Natomiast w sprawach dotyczących gospodarki, polityki społecznej czy wielu innych widać, że się z Platformą różnimy.
Chcemy być konsekwentni w tym co robimy.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: W PiS nastał czas "zimnej wojny"