Bezpieczeństwo w regionie, wybory w USA, europejska perspektywa Ukrainy, energetyka oraz kwestie historyczne będą głównymi tematami rozmów prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką, który w piątek, wraz z małżonką, złoży wizytę w Warszawie.

Wizyta Poroszenki odbywa się w 25. rocznicę uznania przez Polskę niepodległości Ukrainy. Szefowie obu państw wezmą udział w konferencji z cyklu Forum Przywództwa pt. "Polska-Ukraina. Partnerstwo w praktyce. 25-lecie uznania niepodległości Ukrainy przez Polskę".

Prezydencki minister Krzysztof Szczerski powiedział, że prezydenci mają przyjąć wspólną deklarację w zakresie infrastruktury energetycznej. Spodziewana jest także decyzja dotycząca przyznawania wspólnego polsko-ukraińskiego tytułu honorowego osobom, które zasłużyły się wzajemną pomocą podczas drugiej wojny światowej.

Zaplanowano spotkania Poroszenki z marszałkami Sejmu i Senatu: Markiem Kuchcińskim i Stanisław Karczewskim. Prezydent Ukrainy spotka się z szefową polskiego rządu Beatą Szydło.

Wizyta ukraińskiej pary prezydenckiej rozpocznie się od ceremonii powitania na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego. Później w sali im. Lecha Kaczyńskiego, spotkają się pary prezydenckie, a następnie szefowie państw.

Prezydent Duda mówił w czwartek, że z ukraińskim prezydentem będzie chciał rozmawiać o realizacji porozumień mińskich. "Dzisiaj najważniejszą sprawą jest, żeby konflikt zbrojny na Ukrainie całkowicie się zakończył" - powiedział. "Natomiast, jeżeli chodzi o relacje między narodami polskim i ukraińskim, to tutaj trzeba szukać porozumienia, ale nie można go szukać poza prawdą historyczną" - powiedział Duda.

Prezydencki minister zapowiedział, że Duda i Poroszenko będą rozmawiać na temat sytuacji w zakresie bezpieczeństwa w naszym regionie, "widocznego impasu we wdrażaniu porozumień mińskich i próbach jego przełamania".

Jak dodał, szefowie państwa będą rozmawiać też o konsekwencji wyborów amerykańskich dla polityki na Wschodzie. "Prezydenci wymienią się opiniami po swoich rozmowach z prezydentem elektem Donaldem Trumpem i możliwych konsekwencjach tej zmiany w Białym Domu dla polityki, procesu pokojowego na Ukrainie i wojny na Ukrainie" - zaznaczył minister.

Poinformował, że dyskusja będzie także dotyczyła perspektywy europejskiej dla Ukrainy m.in. zniesienia wiz dla Ukraińców oraz procesu stowarzyszeniowego Ukrainy z UE po negatywnym wyniku referendum w Holandii. "Sprawa cały czas jest otwarta, jest częścią europejskiej agendy. Będzie poruszana na grudniowej Radzie Europejskiej" - dodał minister.

Prezydenci mają rozmawiać także na temat infrastruktury energetycznej, zwłaszcza konsekwencji decyzji Komisji Europejskiej ws. gazociągu Opal, która - zaznaczył - oznacza monopolistyczną pozycję Gazpromu w tym gazociągu i perspektywę budowy Nord Stream2. "Prezydenci przyjmą wspólną deklarację w zakresie infrastruktury energetycznej" - poinformował Szczerski.

Podczas wizyty zaplanowano podpisanie przez ministrów obrony narodowej Polski i Ukrainy rządowej ramowej umowy o współpracy w zakresie obronności, która - jak powiedział Szczerski - poszerza poprzednią umowę w obszarze techniki wojskowej, wspólnych ćwiczeń, szkoleń.

Prezydenci Polski i Ukrainy mają poruszyć kwestie historyczne. Dyskusja ma dotyczyć "wspólnego upamiętnienia osób, które zasłużyły się wzajemną pomocą podczas II wojny światowej".

"Strona polska przedstawiła stronie ukraińskiej konkretny projekt inicjatywy w tym zakresie i oczekujemy, że podczas wizyty prezydenta Poroszenki w Warszawie otrzymamy pozytywną odpowiedź na naszą inicjatywę" - powiedział Szczerski. Zaznaczył, że nie będzie to wspólne odznaczenie, gdyż wymagałoby dużych zmian legislacyjnych, gdyż - dodał - nie istnieje dziś forma dwupaństwowego odznaczenia. "Proponujemy, żeby był to wspólny polsko-ukraiński tytuł honorowy. Oczekujemy, że strona ukraińska na tę propozycję odpowie i będziemy mogli pracować nad konkretami" - zaznaczył minister.

Szczerski zapowiada, że prezydent ze stroną ukraińską będzie także rozmawiał o sprawach trudnych, czyli o prawdzie historycznej a także reformach na Ukrainie. "Prezydent będzie wyraźnie mówił, że Polska uznała niepodległość Ukrainy, bo chciała mieć niepodległe ukraińskie państwo jako swojego sąsiada" - zauważył.

"Dziś także chcemy mieć niepodległe ukraińskie państwo jako swojego sąsiada. Wspomagamy Ukrainę tak, jak wspomagaliśmy ją na każdym etapie jej trudnej historii ostatnich 25 lat, gdy kilkakrotnie próbowano zakwestionować jej państwowość. Polska jest gotowa w reformach, we wzmacnianiu Ukrainy współuczestniczyć, ale także oczekuje konkretnych postępów w tym zakresie" - powiedział Szczerski.

Po południu w piątek w Belwederze prezydenci Polski i Ukrainy wezmą udział w konferencji w ramach cyklu Forum Przywództwa pt. "Polska-Ukraina. Partnerstwo w praktyce. 25-lecie uznania niepodległości Ukrainy przez Polskę". Według Szczerskiego forum będzie okazją do dłuższego podsumowania 25-lecia relacji polsko-ukraińskich i ich praktycznego wymiaru. Przypomniał, że pierwsze Forum Przywództwa odbyło się podczas wizyty w Polsce prezydenta Joachima Gaucka.

Wieczorem prezydent z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wyda oficjalny obiad na cześć ukraińskiej pary prezydenckiej.

2 grudnia 1991 roku Polska jako pierwszy kraj uznała niezależność Ukrainy. 24 sierpnia 1991 roku - po klęsce puczu Giennadija Janajewa w Moskwie Rada Najwyższa Ukrainy uchwaliła Akt Niepodległości, zatwierdzony następnie w ogólnokrajowym referendum 1 grudnia 1991 roku. Równocześnie z referendum odbyły się pierwsze bezpośrednie wybory prezydenckie, w których głową państwa został Leonid Krawczuk.

24 sierpnia prezydent Duda w Kijowie wziął udział w obchodach 25-lecie niepodległości Ukrainy; spotkał się wówczas z Petrem Poroszenką. Prezydenci przyjęli wówczas wspólną deklarację z okazji 25. rocznicy niepodległości Ukrainy.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News