● W MON oficjalnie rozpoczął się Strategiczny Przegląd Obronny.
● Jak powiedział wiceminister Tomasz Szatkowski, prace mają zakończyć się przygotowaniem raportu na początku 2017 r.
"Przegląd służy wytyczeniu kierunków przyszłych wyborów w zakresie polityki obronnej państwa i rozwoju sił zbrojnych; określeniu, jak w horyzoncie do 15 lat widzimy rozwój wojska i jego poszczególnych elementów, np. struktury dowodzenia, systemu szkolenia itd." - powiedział PAP Szatkowski, który jest także pełnomocnikiem szefa MON ds. przeprowadzenia przeglądu.
"Przegląd będzie podstawą dla aktualizacji i nowych edycji programu rozwoju sił zbrojnych oraz planów modernizacji technicznej, przygotowań pozamilitarnych i użycia sił zbrojnych" - dodał.
Przygotowania do SPO trwały od trzech miesięcy. W czwartek w MON odbyła się konferencja inauguracyjna. "Założenie jest bardzo ambitne. Zależy nam, aby proces zakończył się raportem na początku przyszłego roku" - zapowiedział Szatkowski.
Jak wyjaśnił, w pierwszej kolejności eksperci zajmą się zdefiniowaniem scenariuszy zagrożeń, a następnie obrony kraju i udziału w ewentualnych misjach zagranicznych, które jednak - jak zaznaczył Szatkowski - nie mogą się odbywać zbytnio kosztem potencjału do obrony kraju.
Jak podało MON, celem Strategicznego Przeglądu Obronnego (SPO) jest określenie kierunków rozwoju systemu obronnego państwa w perspektywie najbliższych 15 lat. Wnioski i rekomendacje pozwolą na określenie nowej strategii obronności i dadzą solidną podstawę do zmodyfikowania ram dla rozwoju i funkcjonowania sił zbrojnych i całego systemu obronnego państwa.
Pozwolą także na wypracowanie systemowych rozwiązań w zakresie planowania obronnego, które - jak napisano w komunikacie ministerstwa - zostało nadmiernie skomplikowane.
Jak powiedział cytowany na stronie MON minister Antoni Macierewicz, o podjęciu decyzji o przeprowadzeniu przeglądu przesądziły wyzwania związane z określeniem przyszłego charakteru sił zbrojnych, ich wielkości i struktury oraz wymagań co do ich zdolności.
Do tej pory MON przeprowadziło dwa strategiczne przeglądy obronne, zaś na polecenie prezydenta Bronisława Komorowskiego przeprowadzono w latach 2010-13 Strategiczny Przegląd Bezpieczeństwa Narodowego (SPBN).
Jak zaznaczył Szatkowski, formuła przeglądu obronnego nie narusza kompetencji prezydenta do przeprowadzenia całościowej oceny zagadnień bezpieczeństwa narodowego. "Przegląd obronny odbywa się w ramach kompetencji resortu obrony. Jego zakres będzie węższy niż przeglądu bezpieczeństwa narodowego, ale będziemy mogli głębiej rozpatrywać zagadnienia potencjału obronnego. Oczywiście będziemy współpracowali z ośrodkiem prezydenckim" - powiedział wiceszef MON.
W jego ocenie wadą wszystkich poprzednich przeglądów były zbyt optymistyczne założenia dotyczące otoczenia Polski. "Chcemy, aby nasz przegląd był pozbawiony tych wad. Zamierzamy zastosować nowe metodologie również takie, które są stosowane w think tankach, a do weryfikacji poszczególnych założeń wykorzystamy gry wojenne i symulacje. Każdy z wariantów będzie też oceniany pod względem kosztów przy pomocy narzędzi do analizy ekonomicznej" - zapowiedział wiceminister.
Według niego na różnych etapach i w różne zadania związane z aktualnym SPO zaangażowanych będzie w sumie kilkaset osób. Poszczególne zespoły będą się zajmowały problemami m.in. środowiska bezpieczeństwa, oceną zdolności operacyjnych sił zbrojnych, strukturą dowodzenia i planowaniem obronnym.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: W MON rozpoczął się Strategiczny Przegląd Obronny