Ustawa o zgromadzeniach. Halicki z PO: Nowelizacja to centralizacja uprawnień

Ustawa o zgromadzeniach. Halicki z PO: Nowelizacja to centralizacja uprawnień
Andrzej Halicki był ministrem cyfryzacji w administracji Donalda Tuska i Ewy Kopacz. (fot.:youtube.com)

• Po nocnej debacie o ustawie o zgromadzeniach posłowie PO zapowiedzieli, że będą wnosić o odrzucenie tej propozycji.
• Jan Grabiec i Andrzej Halicki podkreślali w środę (30 listopada), że propozycje PiS godzą w konstytucyjną wolność zgromadzeń, którą też gwarantuje Europejska Konwencja Praw Człowieka.
• Propozycję zmian w przepisach krytykował też Rzecznik Praw Obywatelskich.

W Sejmie, po nocnych (29 na 30 listopada) obradach nad ustawą o zgromadzeniach, niezadowolenie z nowelizacji wyrażali Jan Grabiec i Andrzej Halicki z Platformy Obywatelskiej. Fakt procedowania ustawy w nocy zbulwersował posłów.

- Przepisy tej ustawy wzburzyły posłów opozycji - zaczynał Grabiec. - Wzburzą też obywateli.

Andrzej Halicki następnie przytoczył opinie posłów PiS sprzed dwóch lat, które miały być dowodem na przychylność PiS do obecnego stanu prawnego tej ustawy. -  W zeszłym roku, kiedy jako minister cyfryzacji, odpowiadałem za ustawę o zgromadzeniach zadowoleni byli wszyscy: organizacje pozarządowe, ale także ówczesna opozycja (PiS). "Tylko uzurpatorska władza boi się obywateli. Wolni obywatele to postrach dyktatu." przytoczył następnie słowa Krzysztofa Szczerskiego (PiS, obecnie Kancelaria Prezydenta).

Czytaj: Opozycja do PiS: Najlepiej od razu przegłosujcie zakaz manifestacji antyrządowych

Poseł podkreślał, że stan prawny obecnie obowiązujący w Polsce (który PiS chce znowelizować) cieszył się dobrą opinią Rady Europy i Trybunału konstytucyjnego.

- Zalety, które wówczas wymieniano, dzisiaj dla obecnej władzy są złe - kontynuował Halicki. - Spontaniczne zgromadzenia są z ustawy "wykasowywane", a decyzje podejmować ma nie organ samorządu, a rząd - przypominał Halicki. Wedle ustawy procedowanej w Sejmie cześć decyzji o zgromadzeniach ma przejąć wojewoda. - To skandal - powiedział poseł PO.

Rozwiązanie niekonstytucyjne

Propozycja PiS wedle posłów PO jest niezgodna z Konstytucją i Europejską Konwencją Praw Człowieka. Zwłaszcza z art. 13., który zapewnia wolność zgromadzeń.

- Będziemy wnosić o odrzucenie tej ustawy - powiedział Halicki zapowiadając kolejne kroku klubu PO wobec ustawy.

Po czym poseł Grabiec przytoczył inny przykład. - Tak jak żaden z wydawców nie wyobraża sobie, by ustawą rządową wpływać na to co ma być drukowane w jego gazecie, tak też nie wyobrażamy sobie, by organizacje wystąpień publicznych miały miejsce wtedy, kiedy decydują o tym organy władzy wykonawczej.

Grabiec zaznaczył, że także Adam Bodnar ma poważne zastrzeżenia do proponowanej przez PiS legislacji. - To centralizacja uprawnień - referował rzecznik klubu PO. - Wskazanie wojewody, jako urzędnika w terenie, decydującego o możliwości przeprowadzenia manifestacji. To przepisy restrykcyjne.

Wojewodów mianuje premier na mocy i w porozumieniu z szefem MSWiA, obecnie te dwa kluczowe stanowiska piastują Beata Szydło i Mariusz Błaszczak.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Ustawa o zgromadzeniach. Halicki z PO: Nowelizacja to centralizacja uprawnień

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!