Ustawa antyterrorystyczna ograniczy swobody czy wyeliminuje zagrożenia?

Ustawa antyterrorystyczna ograniczy swobody czy wyeliminuje zagrożenia?
Szymański wyraził obawę, że ustawa uderzy nie tyle w terrorystów, co w zwykłych obywateli (fot.:flickr.com/CC)

• Ustawa antyterrorystyczna nie poprawi bezpieczeństwa w Polsce, za to doprowadzi do ograniczenia swobód obywatelskich - mówili posłowie PO.
• Zdaniem koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego ustawa pozwoli służbom eliminować zagrożenia związane z terroryzmem.

W czwartek (19 maja) w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu tzw. ustawy antyterrorystycznej, przygotowanego w odpowiedzi na wzrost zagrożenia terrorystycznego na świecie.

Poseł PO Tomasz Szymański podkreślał na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie, że ustawa antyterrorystyczna nie poprawi bezpieczeństwa narodowego, ponieważ nie tworzy żadnych nowych norm prawnych i procedur działania służb o charakterze antyterrorystycznym, których do tej pory by nie było. "Co więcej - ona może sparaliżować ten system, a na pewno zdubluje funkcjonujące już systemy" - przekonywał Szymański.

Przypomniał, że w Polsce działa już Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. "Centrum to w sposób ścisły współpracuje z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, z MSWiA oraz z całą administracją, zarówno na szczeblu rządowym jak i samorządowym. Dlaczego PiS nie próbuje usprawnić, zmodernizować, ulepszyć rozwiązań, które już funkcjonują i które się doskonale sprawdziły, czy to podczas organizacji Euro 2012, czy też prezydencji UE w Polsce?" - pytał polityk Platformy.

Czytaj też: Ustawa antyterrorystyczna ma przygotować Polskę na najgorsze

Szymański wyraził obawę, że ustawa uderzy nie tyle w terrorystów, co w zwykłych obywateli. "To jest kolejny kaganiec, który zostanie założony na swobody obywatelskie w naszym kraju" - zaznaczył poseł PO. Rządzącym zarzucił, że "pozbyli się" najlepszych fachowców odpowiedzialnych za bezpieczeństwo imprez masowych. "Mając na uwadze tę lukę, która powstała w wyniku pozbycia się tych fachowców, załatano ją przepisami ograniczającymi swobody obywatelskie i sytuacja będzie taka, że pielgrzymi odjadą, a ustawa pozostanie" - dodał Szymański.

Przestrzegał, że dzięki ustawie antyterrorystycznej ABW uzyska "w sposób nieograniczony i niekontrolowany dostęp do wszelkich form aktywności całego społeczeństwa".

Zdaniem posła PO Krzysztofa Brejzy, rządowy projekt znacznie zwiększa możliwość inwigilacji. "Co ta ustawa funduje przeciętnemu obywatelowi? No funduje chociażby to, że mogą wyrosnąć w naszych kieszeniach, w naszych portfelach, w pań torebkach uszy Prawa i Sprawiedliwości" - mówił z kolei poseł PO Krzysztof Brejza. "Dlaczego uszy? Dlatego, że ABW będzie miała możliwość instalacji oprogramowania szpiegowskiego na państwa smartfonach, państwa tabletach" - argumentował polityk.

Według niego projekt daje też ABW możliwość podsłuchu "metodą na cudzoziemca". "Boimy się, że część z dziennikarzy, polityków opozycji stanie się nagle Eskimosami, Japończykami. Nasze telefony staną się telefonami obywatela Chin, Armenii i bez jakiejkolwiek kontroli sądowej będzie można podsłuchiwać nasze rozmowy" - uważa Brejza.

Rządowy koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński przekonywał z kolei w czwartek, że nowa ustawa da instytucjom państwowym i służbom odpowiedzialnym za zwalczanie terroryzmu "cały wachlarz możliwości i instrumentów do skutecznego działania". "Z całą pewnością przyjęcie tej ustawy zwiększy nasze bezpieczeństwo, pozwoli służbom skutecznie eliminować zagrożenia związane z terroryzmem" - powiedział w Kamiński dziennikarzom w Sejmie.

 

×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!