• Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ) poinformowało, że Witold Waszczykowski odwiedzi w środę (1 marca) Kijów.
• Polityk będzie przebywał w stolicy Ukrainy ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Borisem Johnsonem.

W środę wczesnym rankiem (1 marca) Ministerstwo Spraw Zagranicznych Zagranicznych (MSZ) wystosowało komunikat, który informował o planowanej wizycie Witolda Waszczykowskiego u naszego wschodniego sąsiada. Waszczykowski ma odwiedzić Kijów z Brytyjczykiem kierującym londyńskim MSZ - ministrem Borisem Johnsonem.

- To pierwsza wspólna wizyta ministrów w tym formacie - zaakcentowało MSZ. - Celem pobytu szefów dyplomacji Polski i Wielkiej Brytanii na Ukrainie jest zademonstrowanie konsekwentnego poparcia dla europejskiego kursu, suwerenności oraz integralności terytorialnej Ukrainy, a także zapewnienie jej władz i społeczeństwa o wsparciu Europy. Okazją do wizyty jest 25. rocznica nawiązania przez Polskę i Wielką Brytanię stosunków dyplomatycznych z Ukrainą.

Ministrowie, co jest typowe w czasie takich wizyt, odbędą szereg spotkań, w tym z prezydentem Petrem Poroszenką, premierem Wołodymyrem Hrojsmanem, wicepremier Iwanną Kłympusz-Cyncadze i ministrem spraw zagranicznych Pawło Klimkinem.

- Minister Witold Waszczykowski podkreślił przed wizytą, że Polska i Wielka Brytania od początku Rewolucji Godności wspierają Ukrainę na proeuropejskiej drodze. - Bardzo się cieszę, że wspólnie z ministrem Borisem Johnsonem będziemy mogli ponowić nasze zaangażowanie na rzecz europejskiego wyboru Ukrainy, jej suwerenności i integralności terytorialnej - podkreślił szef polskiego MSZ. - Polska była pierwszym krajem, który uznał niepodległość Ukrainy. Od tego czasu uważamy Ukrainę za naszego strategicznego partnera. Będziemy nadal wspierać ukraiński proces reform - dodał minister Waszczykowski.

Słowa ministra, który kieruje poczynaniami brytyjskiej dyplomacji, wpisały się w stanowisko Polski.

- Ta wizyta umacnia nasze niezachwiane poparcie dla Ukrainy. Wielka Brytania nadal zdecydowana jest bronić jej suwerenności - mówił Boris Johnson.

MSZ w komunikacie przypomina, że Ukraina pozostaje od trzech lat w konflikcie z Rosją, który naruszył suwerenność kraju i nadal jest powodem niepokojów w Dombasie.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News