Marszałek Sejmu opowiedziała się za zmniejszeniem liczby posłów. Na pewno posłów mogłoby być mniej, bo część z nich nie potrafi znaleźć swojego miejsca w parlamencie - powiedziała na antenie RMF FM Małgorzata Kidawa-Błońska.
Gdybyśmy zmniejszyli liczbę posłów do 200, to na pewno Sejm dobrze by funkcjonował - uważa marszałek.
Dodaje, że "kiedyś do tego dojdzie".
"Traktujmy Sejm poważnie"
Kidawa-Błońska zaznacza, że gdyby zrobić ranking pracowitości posłów, to bardziej docenia tych, „o których wiemy mniej z mediów”.
Traktujmy Sejm poważnie. Wiem, że mamy zły wizerunek i mówi się, że możemy wszystko przepchnąć, ale tak nie jest - stwierdziła.
"Nie oszukujmy ludzi"
Dodała również, że "żadna nowa ustawa, poprawka do ustawy nie wejdzie. W czwartek i piątek ten Sejm kończy działalność”.
Pytana, o projekt PiS i Beaty Szydło podwyższający minimalną stawkę godzinową do 12 złotych, odpowiedziała:
Nie da się już tego zrobić. Nie oszukujmy ludzi, że można w ten sposób działać. Ustawa musi mieć konsultacje społeczne, opinie prawne. Tego nie robi się z godziny na godzinę. W połowie listopada – w nowym sejmie - można się tym zająć - dodała Kidawa-Błońska.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Tylko 200 posłów w Sejmie? Marszałek jest" za"