• Kolejny projekt ustawy ws. Trybunału Konstytucyjnego, autorstwa PiS, ma służyć podtrzymaniu chaosu i niepewności - ocenił w piątek poseł PO Krzysztof Brejza.
• Zdaniem Andrzeja Halickiego (PO) projekt, to dowód, że PiS chce zlikwidować TK, jako instytucję niezależną.
W czwartek PiS złożył kolejny projekt ws. Trybunału Konstytucyjnego: Przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK oraz ustawę o statusie sędziów TK. Projekt dostał już numer druku; skierowano go do I czytania na posiedzeniu Sejmu (najbliższe obrady Izby mają się odbyć od 29 listopada do 2 grudnia).
"Bodajże ósma ustawa o Trybunale Konstytucyjnym ma służyć podtrzymaniu chaosu i niepewności. Ta ustawa ma dać możliwość wytrychowego przyjęcia prezesa Trybunału" - powiedział Brejza w piątek na konferencji prasowej w Sejmie.
Jak ocenił, PiS cały czas paraliżuje Trybunał. "Ale jeżeli kieruje się do TK byłego, albo nie byłego funkcjonariusza służb, to może chodzi o to, żeby Trybunał nie mógł funkcjonować, a jeżeli już będzie funkcjonować w oparciu o tak zwanych swojaków PiS-owskich, to może chodzi o to, żeby (TK) podejmował odpowiednie rozstrzygnięcia na korzyść określonych środowisk politycznych w Polsce" - podkreślił poseł PO.
Zdaniem Brejzy, projekt PiS służy też prezydentowi do tego, żeby "przejąć prezesa TK, tak, żeby PiS mógł tę funkcję przejąć i kontrolować Trybunał". "Trybunał ma być rozbijany od środka, to czysto rewolucyjne, destrukcyjne działanie PiS" - przekonywał poseł PO.
W ocenie Halickiego, kolejny projekt ws. TK, to dowód na to, że Prawo i Sprawiedliwość "chce zlikwidować Trybunał, jako instytucję niezależną". "To praktyczna likwidacja Trybunału" - podkreślił.
W uzasadnieniu do złożonego w czwartek projektu podkreślono, że "proponowane rozwiązanie ma umożliwić uporządkowanie sytuacji w Trybunale związanej z organizacją jego działania i doprowadzić organizację i tryb postępowania przed TK do stanu zgodnego z prawem". "W szczególności przewidziane w projekcie procedury mają umożliwić sprawny i zgodny z prawem wybór kandydatów na prezesa TK przez Zgromadzenie Ogólne (ZO), gdyby do momentu wejścia w życie ustawy nie doszło do powołania tego organu przez prezydenta" - czytamy.
Według projektu, jeśli do dnia ogłoszenia tej ustawy ZO TK przedstawiło prezydentowi kandydatów na prezesa TK (a prezydent nie powołał prezesa), albo m.in. dokonało wyboru kandydatów z naruszeniem obecnej ustawy z 22 lipca, to całą tę procedurę przeprowadza się na zasadach określonych w tej ustawie. Według projektu wtedy "tracą moc wszystkie czynności i akty dokonane w ramach procedury przedstawienia prezydentowi RP kandydatów na stanowisko prezesa" - dokonane wcześniej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Trybunał Konstytucyjny. Platforma nie zmienia retoryki, "chaos i niepewność"