Tomasz Siemoniak wycofał się z walki o fotel szefa PO

Tomasz Siemoniak wycofał się z walki o fotel szefa PO
Były minister obrony narodowej w rządzie Donalda Tuska i Ewy Kopacz zrezygnował z walki o przywództwo w PO (fot. facebook.com)

Tomasz Siemoniak zrezygnował z ubiegania się o stanowisko przewodniczącego PO, wezwał swych zwolenników do wspierania Grzegorza Schetyny. Na czwartkowej, wspólnej konferencji prasowej Siemoniak i Schetyna zadeklarowali współpracę.

- Rezygnuję z kandydowania, dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali - powiedział Siemoniak. Podkreślił, że dziś inne sprawy są ważniejsze, i politycy PO powinni działać razem.

- Proszę, by wszyscy, którzy mnie wspierali, wspierając mnie uznali, że należy zagłosować na Grzegorza Schetynę - powiedział Siemoniak.

Schetyna powiedział, że nadzwyczajna sytuacja związana z działaniami PiS m.in. wokół Trybunału Konstytucyjnego, zmian w tzw ustawie medialnej i ustawie o służbie cywilnej, wymaga specjalnych kroków. Siemoniak ocenił, że demokracja jest w stanie krytycznym.

Walka po przegranych wyborach parlamentarnych

- Chcemy być razem, chcemy zamknąć i zakończyć podziały i konkurencję. Tym sygnałem chcemy pokazać, że jesteśmy razem, że PO jest wspólna. Ja zostaję przewodniczącym PO, moim najbliższym współpracownikiem Tomasz Siemoniak i razem bierzemy odpowiedzialność za Platformę - powiedział Schetyna.

Siemoniak podkreślił z kolei, że o takiej decyzji zdecydowała długa nocna rozmowa wczoraj i przekonanie, że w nadzwyczajnej sytuacji musimy działać nadzwyczajnie.

- Razem ruszamy w Polskę i razem działamy. Dzisiaj nie ma ważniejszej sprawy niż obrona demokracji w Polsce i tu potrzeba zgody - oświadczył Siemoniak. Jak dodał, jest to decyzja w interesie kraju.

Wybory na szefa PO, które w tej partii są bezpośrednie, mają zakończyć się - jak powiedział Schetyna - 20 stycznia, a 22 stycznia mają zostać ogłoszone ich wyniki.

- Informacje o tym, kto będzie nowego przewodniczącym PO przekaże komisja wyborcza. To pewnie odbędzie się 22 stycznia - dodał.

Schetyna powiedział, że fakt iż Siemoniak zrezygnował z ubiegania się o stanowisko szefa Platformy oznacza, iż on sam jest "jedyny na placu boju".

- Wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują, że będę przewodniczącym PO - powiedział Schetyna. - Tak ustaliliśmy, że Tomasz wycofuje swoją kandydaturę prosząc swoich zwolenników o głosowanie na mnie - dodał.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!