• Tomasz Siemoniak stwierdził, że PO musi walczyć o demokrację w Polsce.
• Polityk tłumaczył, że przy rządach PiS, które są w ocenie opozycji zagrożeniem dla procedur demokratycznych, opozycja musi działać inaczej niż do tej pory od roku 1989.
• W kwestii piątkowych (26 lutego) zmian w kierownictwie PO Siemoniak tłumaczył dlaczego Cezary Grabarczyk został usunięty z zarządu Platformy.
Tomasz Siemoniak precyzował pojęcie "opozycji totalnej" na antenie Trzeciego Programu Polskiego Radia. W wywiadzie udzielonym stacji w poniedziałek (29 lutego) odnosił się do obrony demokracji, jako celu PO na najbliższe lata.
- Mamy do czynienia z władzą totalną - mówił o polityce rządu PiS były minister obrony narodowej - i opozycja musi być totalna. Potrzebujemy innych działań niż w Polsce przez ostatnie 26 lat. Musimy pokazywać to co złego robi PiS. (...) Będziemy aktywnie bronić demokracji, wzywać do przestrzegania zasad i mobilizować opinię publiczną. To są zupełnie nowe wyzwania.
Polityk zaznaczał, że w czasie rozmów z Polakami PO otrzymuje informacje o konieczności aktywności. Nawiązując do hasła "polityki miłości" Siemoniak konstatował, że jej czas minął. Platforma w odpowiedzi na zapotrzebowanie społeczne będzie "bronić Polski przed PiS-em."
Przeczytaj też: Polska, a zmiany na kolei autorstwa UE
- Chcemy budować szeroki front społeczny sprzeciwu - dodawał w dalszej części programu Siemoniak, który od piątku (26 lutego) jest członkiem zarządu krajowego PO.
O samych zmianach w kierownictwie partii mówił:
- Nowy przewodniczący (Grzegorz Schetyna - red.) ma prawo zmienić kształt władz, a rada krajowa ocenia jego propozycje. (...) zwracam uwagę, że pani premier Ewa Kopacz jest pierwszą przewodniczącą PO, że Hanna Gronkiewicz-Waltz, Bogdan Borusewicz są wiceprzewodniczącymi - po tych słowach zaprzeczył istnieniu frakcji w PO. O usunięciu Cezarego Grabarczyka z kierownictwa partii powiedział, że winą musi być brak porozumienia miedzy byłym ministrem infrastruktury, a nowym szefem PO.
Tomasz Siemoniak uzasadnił też swoje ostatnie dobre oceny działania MON pod kierownictwem Antoniego Macierewicza, w tym decyzję o wystąpienie do prezydenta z wnioskiem pośmiertnego awansowania Ryszarda Kuklińskiego.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Tomasz Siemoniak uzasadniał "totalność" opozycji PO wobec PiS