XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

To nie koniec sprawy Mariusza Kamińskiego

To nie koniec sprawy Mariusza Kamińskiego
(fot. pixabay.com/ CC0 Public Domain)

Warszawski sąd rejonowy przekazał sądowi okręgowemu sprawę b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego, skazanego na trzy lata więzienia i ułaskawionego przez prezydenta Andrzeja Dudę. To sąd II instancji ma podjąć decyzję, co dalej ze sprawą.

Kamiński został w marcu nieprawomocnie skazany na 3 lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk, m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA przy "aferze gruntowej". Razem z nim skazani na niższe kary zostali b. funkcjonariusze CBA - Maciej Wąsik, Grzegorz Postek i Krzysztof Brendel. Wszyscy wnieśli apelację od wyroku. 17 listopada okazało się, że prezydent Andrzej Duda wszystkich ułaskawił.

Sprawa trafiła do II instancji

Rzeczniczka warszawskiego sądu okręgowego sędzia Ewa Leszczyńska-Furtak poinformowała we wtorek, że Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście zarządził tego dnia przekazanie do II instancji wszystkich apelacji złożonych w sprawie - zarówno na korzyść oskarżonych, jak i na niekorzyść - "celem podjęcia merytorycznej decyzji". Jednocześnie sąd rejonowy wstrzymał wykonywanie działań związanych z ułaskawieniem, które wpłynęło z Kancelarii Prezydenta, do czasu, gdy akta sprawy wrócą do SR z sądu okręgowego.

Podkreśliła, że w tej sprawie decyzje merytoryczne "będą należały tylko i wyłącznie do sądu okręgowego, otwierając mu jednocześnie drogę do ewentualnego zwrócenia się z pytaniem prawnym do Sądu Najwyższego o wykładnię tego konkretnego zjawiska prawnego, które wymaga wykładni zasadniczej".

Dodała, że w związku z prezydenckim ułaskawieniem "kwestia jest precedensowa, bardzo ważna, otwiera też pewną praktykę na przyszłość, dlatego wymaga jednoznacznego wyjaśnienia".

"W tej sprawie niewątpliwie mamy do czynienia z dosyć precedensowym w praktyce i tak naprawdę spornym w nauce prawa stanowiskiem prezydenta. W związku z powyższym nie jest to ten etap, kiedy sąd rejonowy może się wypowiadać w zakresie dopuszczalności rozpoznania apelacji na korzyść" – tłumaczyła Leszczyńska-Furtak decyzję sądu rejonowego o przekazaniu sprawy sądowi okręgowemu.

Apelacja w imieniu Kamińskiego

Pytana przez PAP poinformowała, że w imieniu Kamińskiego apelacje złożyło dwóch obrońców. "Obydwie te apelacje są przyjęte" – dodała. Powiedziała też, że sąd okręgowy zajmie się sprawą bez zbędnej zwłoki, "stosunkowo szybko, ale rozważnie".

Rzeczniczka zaznaczyła, że w sprawie obecnego ministra - koordynatora ds. służb specjalnych prawo łaski zostało zastosowane i zadziała.

"Jeżeli chodzi o ułaskawienie, to nikt absolutnie i nigdy nie kwestionował prawa pana prezydenta do stosowania prawa łaski. To prawo oczywiście zostało zastosowane i ono zadziała" - zapewniła. Dodała, że "jest tylko sporna kwestia dopuszczalności stosowania tego prawa na określonym etapie postępowania".

"Na pewno żaden z oskarżonych objętych aktem łaski nie odbędzie kary w tej sprawie. To wiemy już teraz" – powiedziała rzeczniczka.

Kamiński, Wąsik, Postek i Brendel sami zwrócili się do Andrzeja Dudy o ułaskawienie, a prezydent podjął decyzję m.in. po lekturze jawnej części uzasadnienia wyroku w ich sprawie oraz argumentów z apelacji, jakie skierowali do sądu odwoławczego.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: To nie koniec sprawy Mariusza Kamińskiego

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!