Na konta Polskiej Fundacji Narodowej w tym roku trafi aż 100 mln zł od 17 firm, kontrolowanych przez Skarb Państwa. W sumie na przestrzeni 10 lat z kas państwowych koncernów na ten cel popłynie 650 mln zł.

Zgodnie ze statutem PFN każda z tych firm zobowiązana została do wniesienia opłaty na fundusz założycielski oraz do dokonywania przez dziesięć lat, począwszy od tego roku, corocznych wpłat na działalność statutową.

PKO BP, PZU, KGHM, Orlen, PGE, PGNiG Energa, Enea, Azoty i Polska Grupa Zbrojeniowa. Te firmy, według wyliczeń "Rz" w tym roku zapłacą największą składkę, po 7 mln zł. Po 5 mln zł wpłacą Lotos, Tauron, Totalizator Sportowy i PKP. GPW i PWPW dorzucą po 3 mln zł.

Według wyliczeń "Rz", jeśli nic się nie zmieni, to w latach 2016-2026 fundację zasili łącznie 650 mln zł z kas państwowych firm.

Czytaj też: Polska Fundacja Narodowa służy przepalaniu pieniędzy państwowych na propagandę PiS

Dziennik przypomina kontrowersje wokół fundacji, której statutowym celem jest budowa pozytywnego wizerunku Polski w kraju i za granicą, ale ostatnio finansowała ona kampanię billboardową dotyczącą krytycznie ocenianej reformy systemu sądownictwa, która miała polityczny charakter.

Zdaniem cytowanych przez "Rz", ekspertów składka na PFN to ukryta opłata na rzecz jednego akcjonariusza, która negatywnie wpłynie na wyniki fundatorów. Aż 13 z nich to firmy giełdowe, w których zazwyczaj Skarb Państwa sprawuje kontrolę. Kwestionowane są też kontrola nad wydatkami fundacji i korzyści, jakie z płaconych składek mogą uzyskać firmy.

Przypomnijmy, że Polska Fundacja Narodowa została powołana lipcu ubiegłego roku.

Cały artykuł czytaj tutaj.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News