Beata Szydło powiedziała o swoich oczekiwaniach wobec debaty z Ewą Kopacz. Kandydatki PiS i PO 20 października wezmą udział w spotkaniu zorganizowanym przez telewizje TVN24, TVP1 i Polsat.
Mam nadzieję, że będzie to dobra rozmowa o Polsce - powiedziała w radiowej ”Jedynce” Szydło.
Szydło słucha ludzi
Zdradziła, jaką strategię przyjmie na tę debatę.
Sporo jeżdżę po Polsce, ludzie mówią o kwestiach, które są dla nich ważne. Podkreślają, że obecna władza nie chce ich słuchać. Jest sporo ważnych rzeczy, które się wydarzyły w tym roku, ale też trzeba pamiętać, że pani Kopacz firmuje 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej - powiedziała.
Szydło dodała, że kwestia przebiegu rozmowy będzie zależała również od prowadzących i postawy Ewy Kopacz.
Wsparcie Kaczyńskiego?
Beata Szydło została zapytana czy w przygotowaniach do debaty pomaga jej prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Pan prezes jest bardzo doświadczonym politykiem. Natomiast to jest normalna kampania wyborcza, więc nie ma takiej możliwości, żeby siąść i tylko się przygotowywać - odpowiedziała.
Szydło nie zadeklarowała, czy jej partia weźmie udział w debacie wszystkich komitetów.
Sztab nie podjął jeszcze decyzji, to zależy też od innych zajęć kampanijnych. Być może to będę ja, jest bardzo duże prawdopodobieństwo - powiedziała.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Szydło zdradza strategię na debatę z Ewą Kopacz