Nie zwykłam dokonywać jakichkolwiek zmian poprzez media, jeśli takie wnioski wpłyną, będą procesowane, będę mogła wypowiadać się na ten temat - powiedziała premier Beata Szydło pytana o medialne doniesienia, że odwołany zostanie szef CBA Paweł Wojtunik.
"Do mnie nic oficjalnie nie wpłynęło, w związku z tym, nie będę komentować (...) tej informacji" - zaznaczyła dopytywana, czy taki wniosek jeszcze nie wpłynął.
"Jeżeli chodzi o kwestie personalne, nie zwykłam dokonywać jakichkolwiek zmian personalnych poprzez media, więc jeśli takie wnioski wpłyną - państwo wiecie doskonale, że sprawy dotyczące szefów służb są określone procedurą - wiec jeżeli takie wnioski się pojawią - takie wnioski będą procesowane - wówczas będę mogła zająć stanowisko i wypowiadać się na ten temat" - powiedziała Szydło na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.
Według mediów Wojtunika ma zastąpić Ernest Bejda, a powodem wcześniejszego odwołania szefa CBA, który został powołany 31 grudnia 2013 r. na drugą, czteroletnią kadencję, ma być odebranie mu poświadczenia dostępu do dokumentów poufnych.
O doniesienia medialne dotyczące zmiany szef CBA pytany był we wtorek ubiegający się o przywództwo PO b. szef MSZ Grzegorz Schetyna. „Nie ma jeszcze potwierdzenia tych decyzji i mam nadzieję, że nie będzie, bo każdego szefa służb trzeba oceniać za to, co zrobił, za jego osiągnięcia, a akurat szefa CBA Pawła Wojtunika jeszcze znam z czasów, kiedy byłem ministrem spraw wewnętrznych i administracji - był wtedy szefem CBŚ, policjantem z grupy operacyjnej i bardzo dobrym funkcjonariuszem” - podkreślił Schetyna na konferencji prasowej w Ursusie.
Zapowiedział, że Platforma będzie chciała poznać w parlamencie powody, „jakie przyświecają tym, którzy chcą dokonywać zmiany w CBA”. Nie wykluczył złożenia wniosku o informację rządu w tej sprawie.
Szefa CBA powołuje i odwołuje premier, po zasięgnięciu opinii prezydenta, rządowego kolegium ds. służb i sejmowej komisji ds. służb specjalnych. Kadencja wygasa w przypadku śmierci lub odwołania. Odwołać można go w wyniku rezygnacji, w przypadku ponad trzymiesięcznej choroby oraz w razie niespełniania warunków powołania.
Warunkami powołania są m.in. polskie obywatelstwo, pełnia praw publicznych, nieskazitelna postawa moralna, obywatelska i patriotyczna, brak skazania za przestępstwo popełnione umyślnie ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe.
Szef CBA musi też mieć wyższe wykształcenie, spełniać wymagania określone w przepisach o ochronie informacji niejawnych w zakresie dostępu do informacji niejawnych o klauzuli tajności "ściśle tajne". Osoba taka nie mogła być pracownikiem lub współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa w PRL.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szydło o ew. dymisji szefa CBA: nie zwykłam dokonywać zmian poprzez media