Była Minister Edukacji Narodowej Krystyna Szumilas surowo ocenia rok rządów Beaty Szydło i działania MEN związane z reformą edukacji. W skali szkolnej, wystawia im najniższa ocenę.

Na jedynkę – tak ocenia rok rządów Beaty Szydło była minister edukacji Krystyna Szumilas. – Patrzę na to, co zrobił rząd PiS przede wszystkim pod kątem reform w edukacji. To dziedzina, którą od lat najbardziej się interesuję. W obowiązującej nomenklaturze edukacyjnej jedynka, czyli pała, oznacza, że uczeń nie zdaje do następnej klasy – mówi Szumilas w rozmowie z Portalsamorzadowy.pl.

Była minister podkreśla, że brakuje jasnego planu zmian w edukacji, który w wyniku ich wprowadzenia ma być osiągnięty. Z kolei uczniowie, nauczyciele i rodzice nie wiedzą, po co zmiany są wprowadzane i czemu służą. Takie działania nazywa „antywychowawczymi” i „antyedukacyjnymi”.

A czego była szofowa MEN życzyłaby obecnej szefowej po roku rządów? – Przede wszystkim tego, by zaczęła podejmować mądre decyzje, a pierwszą z nich powinno być wycofanie się z likwidacji gimnazjów i pseudoreformy edukacji. Aby zaczęła słuchać społeczeństwa, uczniów, rodziców, samorządowców, nauczycieli, opinii edukacyjnych ekspertów i naukowców – zaznacza Szumilas.

Całą rozmowę czytaj w serwisie Portalsamorzadowy.pl

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News