Szef MSZ uważa, że senatora USA Johna McCaina wprowadzono w błąd

Szef MSZ uważa, że senatora USA Johna McCaina wprowadzono w błąd
Senator John McCain podpisał list do premier Beaty Szydło wyrażający zaniepokojenie sytuacją demokracji w Polsce. (fot.:wikipedia.org/CC BY 3.0)

Zdaniem szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego senator John McCain, który podpisał list do premier Szydło wyrażający zaniepokojenie sytuacją w Polsce, został najpewniej wprowadzony w błąd przez osoby, które być może nie są już politykami, ale długo były w rządzie RP.

Minister Waszczykowski, który rozpoczął wizytę w Waszyngtonie, powiedział dziennikarzom podczas konferencji prasowej we wtorek, że jej głównym celem będą zabiegi na rzecz wzmacniania bezpieczeństwa Polski i całej flanki wschodniej NATO, która jest w dalszym ciągu zagrożona przez nierozwiązany konflikt rosyjsko-ukraiński.

Jak tłumaczył, decyzje podjęte na ubiegłorocznym szczycie NATO w Newport są "niewystarczające", gdyż Sojusz uznał wówczas, że trzeba wzmacniać flankę poprzez dosyłanie wojsk na wypadek jakiegoś incydentu bądź agresji.

- My uważamy, że ta filozofia jest już niewystarczająca i by zapobiec jakimkolwiek incydentom dziś takiej obecności potrzebujemy na stałe - wyjaśnił.

Minister podczas wizyty w Waszyngtonie spotka się w środę m.in. z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym oraz doradczynią prezydenta Baracka Obamy ds. bezpieczeństwa narodowego Susan Rice, a jeszcze we wtorek także z przedstawicielami waszyngtońskich think tanków.

Pytany, czy spodziewa się pytań o stan polskiej demokracji, Waszczykowski przyznał, że to możliwe, bo jest modne pytać o coś, czego się nie rozumie i się mało wie.

- Więc będę po prostu wyjaśniać, że stan demokracji jest dobry w Polsce i nie jest zagrożony. I nie ma potrzeby o tym rozmawiać - powiedział.

Szef polskiej dyplomacji wyraził żal, że podczas jego wizyty nie pracuje w tym tygodniu Kongres, co uniemożliwia mu spotkanie z trzema senatorami, którzy wysłali list do premier Beaty Szydło. Politycy USA wyrazili w nim nim obawy co do rządów prawa i demokracji w Polsce. Waszczykowski zapowiedział, że być może uda mu się odbyć takie spotkanie z senatorami podczas kolejnej wizyty w USA, być może już za półtora miesiąca, gdy najpewniej będzie towarzyszył prezydentowi Andrzejowi Dudzie w szczycie bezpieczeństwa nuklearnego w Waszyngtonie.

- List spotkał się z odpowiedzią pani premier. Ja też odpowiadam, że lepiej warto zapytać wcześniej, warto przyjechać, porozmawiać niż pisać listy, często inspirowane przez osoby, które są niechętnie nastawione do Polski i wykorzystują nieświadomość sprzyjających nam polityków. Bo przecież McCain był człowiekiem bardzo sprzyjającym Polsce i mam wrażenie, że tutaj został wprowadzony w błąd i niezbyt świadomie zareagował, podpisując taki list - powiedział Waszczykowski.

Pytany, kto mógł zainspirować McCaina, Waszczykowski odpowiedział:

- Są politycy, którzy są może byłymi politykami, którzy nie chcą wracać do Polski i zapowiadają, że będą tu prowadzić długie wykłady; mają wieloletnie kontakty, ponieważ byli u władzy, i wiele wskazuje, wiele śladów prowadzi do tych polityków.

 

×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Szef MSZ uważa, że senatora USA Johna McCaina wprowadzono w błąd

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!