Zgromadzenie Parlamentarne NATO wezwało członków Sojuszu, by na lipcowym szczycie w Warszawie przeciwstawili się "asertywności militarnej" Rosji i podjęli decyzje w celu lepszego rozłożenia ciężaru kolektywnej obrony.

Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego, amerykański kongresman Michael R. Turner, oświadczył w poniedziałek (30 maja), że agresywność Rosji kosztuje i wezwał państwa członkowskie do zwiększenia wydatków na obronność.

- Moskwa uznała, że jej własnym interesom lepiej służy działanie przeciwko nam niż z nami. Wyzwanie ze strony Rosji jest realne i poważne - podkreślił Turner.

Zastępca sekretarza generalnego NATO Alexander Vershbow powiedział, że Sojusz utrzyma dialog z Rosją, ale że nie może być powrotu do "business as usual" dopóki Rosja nie zademonstruje ponownie poszanowania prawa międzynarodowego i norm międzynarodowego zachowania.

Czytaj: Sekretarz generalny NATO odwiedza Warszawę

Wezwał członków NATO do realizacji podjętego na poprzednim szczycie zobowiązania dotyczącego zwiększenia wydatków na obronność do poziomu co najmniej 2 proc. PKB w nadchodzącej dekadzie.

W wiosennej sesji Zgromadzenia w stolicy Albanii Tiranie uczestniczy ok. 250 parlamentarzystów z 28 państw NATO. Tematy obrad to m.in. terroryzm, masowa migracja, kryzys ukraiński i bezpieczeństwo Bałkanów Zachodnich.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News