Zakończyło się posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu, m.in. sprawy komisji sejmowych, w tym ds. służb specjalnych. Zaproponowane przez PiS zmiany zostały przyjęte. - To pogarda dla demokracji - komentuje dla Parlamentarny.pl wynik posiedzenia poseł PO Stefan Niesiołowski.
Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektu uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Sejmu rozpoczęła obrady o godz. 10. Zasiadło w niej 21 posłów ze wszystkich klubów. Jej przewodniczącym został Marek Ast, a jego zastępcami Grzegorz Długi, Tadeusz Dziuba, Robert Kropiwnicki i Piotr Zgorzelski.
Zmiany w komisjach
Wnioskodawcy proponowali m.in. zmiany w wykazie stałych komisji sejmowych. Komisji stałych ma być nadal 29, kilka z nich ma zmienić swój zakres działania. Komisja Administracji i Cyfryzacji zostanie przekształcona w Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych. Sprawy dotyczące cyfryzacji mają zostać przeniesione do dotychczas istniejącej komisji Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii, a Komisja Spraw Wewnętrznych zostanie zniesiona. Komisja Gospodarki przekształci się w Komisję Gospodarki i Rozwoju. Powstanie też nowa Komisja Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Natomiast Komisję Skarbu Państwa ma zastąpić nowa Komisja do Spraw Energii i Skarbu Państwa.
Wygrana PiS
– Posiedzenie zakończyło się zgodnie z przewidywaniami. PiS ma większość, więc robią, co chcą. Dwie rzeczy były sporne i wygrali je wspólnie z Kukizem. To już jest koalicja, można powiedzieć, ugruntowana, bardzo sprawna – mówi poseł PO Stefan Niesiołowski.
Najwięcej kontrowersji wzbudziły proponowane zmiany dotyczące komisji ds. służb specjalnych.
- Przewidujemy też zmiany, jeżeli chodzi o komisji ds. służb specjalnych. Liczba członków tej komisji do tej pory składała się z maksymalnie 9 posłów, proponujemy 7 posłów i ustanowienie stałego przewodniczącego tej komisji – wyjaśniał podczas posiedzenia Marek Ast. Obie propozycje zostały przegłosowane.
– Przegłosowali zmniejszenie liczby posłów z 9 do 7. To oznacza, że jedna partia opozycyjna nie będzie miała tam przedstawiciela. To niesłychane! Mało tego, jeden z posłów zgłosił, żeby opozycja między sobą się porozumiała i żeby jeden poseł reprezentował kilka partii opozycyjnych. To zaproponowałem, żeby może PiS porozumiał się z Platformą w takim razie – mówi Stefan Niesiołowski. Dodaje, że jeszcze gorszą rzeczą było przegłosowanie kwestii stałego przewodniczącego tejże komisji.
– Do tej pory przewodniczący był rotacyjny, zmieniał się co pół roku. To pogarda dla demokracji. Przegłosowali to wspólnie z Kukizem. Panu Kukizowi muszę pogratulować. Walczy z systemem demokratycznym niezwykle skutecznie – dodaje poseł PO.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Stefan Niesiołowski o komisji ds. służb specjalnych: PiS i Kukiz to koalicja już ugruntowana