Stanisław Tyszka: Rezolucja PE to wynik donosicielstwa PO i Nowoczesnej oraz nieumiejętnej polityki zagranicznej

Stanisław Tyszka: Rezolucja PE to wynik donosicielstwa PO i Nowoczesnej oraz nieumiejętnej polityki zagranicznej
Wojna z całym światem - ocenił Tyszka sprawę rezolucji PE (Stanisław Tyszka, fot.Facebook)

Rozmowa między Warszawą a Brukselą toczy się w sposób nieprofesjonalny i szkodliwy dla Polski również z naszej strony - powiedział Stanisław Tyszka (Kukiz'15) odnosząc się do rezolucji PE.

• Rezolucja Parlamentu Europejskiego ws. praworządności w Polsce jest bardzo szkodliwa wizerunkowo dla naszego kraju - uważa Tyszka.

• Jego zdaniem to efekt dwuletniego donoszenia na Polskę przez PO i Nowoczesną oraz prowadzenia nieumiejętnej polityki zagranicznej przez PiS.

• Wicemarszałek podkreślił, że Kukiz'15 jest zwolennikiem polityki merytorycznej, konstruktywnej oraz takiej, która nie dopuszcza w ogóle donoszenia na własne państwo za granicą.

Wicemarszałek Sejmu podkreślił w radiowej Jedynce, że rezolucja PE jest bardzo szkodliwa dla Polski wizerunkowo i wynika z dwóch czynników: "dwuletniego donosicielstwa PO i Nowoczesnej, z pielgrzymek do Brukseli, z działalności antypaństwowej". "Po drugie z nieumiejętnej, nieprofesjonalnej polityki zagranicznej Prawa i Sprawiedliwości, otwierania zbyt wielu frontów. Myślę, że tutaj głównym winnym jest Ministerstwo Spraw Zagranicznych" - dodał Tyszka.

Czytaj też: Co Polacy myślą o posłach, głosujących za poparciem rezolucji Parlamentu Europejskiego?

"Puszcza, sądy, wszystko, co się da" - wyliczał polityk mówiąc o sprawach, których dotyczy rezolucja. "Wojna z całym światem" - ocenił Tyszka. Jego zdaniem rozmowa między Warszawą a Brukselą toczy się "w sposób nieprofesjonalny i szkodliwy dla Polski również z naszej strony".

Wicemarszałek podkreślił, że Kukiz'15 jest zwolennikiem polityki merytorycznej, konstruktywnej oraz takiej, "która nie dopuszcza w ogóle donoszenia na własne państwo za granicą". "A robiło to tak samo Prawo i Sprawiedliwości wielokrotnie. W przypadku nieprawidłowości wyborów samorządowych, czy wysłuchanie, które organizował europoseł Ryszard Czarnecki w spawie Telewizji Trwam" - zauważył.

Według Tyszki "donosicielstwo PO i Nowoczesnej" było dużo bardziej konsekwentne i długotrwałe, ale - jak podkreślił - "to samo dokładnie w 2014 r. robiło Prawo i Sprawiedliwość".

Przyjęta przez PE rezolucja stwierdza, że sytuacja w Polsce stanowi "jednoznaczne ryzyko poważnego naruszenia wartości, o których mowa w art. 2 traktatu o UE". Deputowani wyrazili zaniepokojenie zmianami w przepisach dotyczących polskiego sądownictwa. Odnieśli się także do sytuacji polskiego Trybunału Konstytucyjnego, wyrażając ubolewanie, iż nie znaleziono kompromisowego rozwiązania problemu jego należytego funkcjonowania.

W rezolucji znalazło się też wezwanie do natychmiastowego "zawieszenia masowych wyrębów w Puszczy Białowieskiej" i "przestrzegania prawa do wolności zgromadzania się przez usunięcie z obecnej ustawy o zgromadzeniach zapisów dotyczących priorytetowego traktowania tzw. cyklicznych zgromadzeń cieszących się poparciem rządu".

 

×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Stanisław Tyszka: Rezolucja PE to wynik donosicielstwa PO i Nowoczesnej oraz nieumiejętnej polityki zagranicznej

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!