• Sąd zdecydował przerwać proces funkcjonariuszy CBA, w tym byłego szefa służby. Rozprawa toczyła się przed sądem w stolicy. Decyzję uzasadniono aktem łaski prezydenta.
• Zarówno obrona, jak i prokuratura chciały umorzenia sprawy.
• Byli szefowie CBA skazani zostali nieprawomocnie za złamanie prawa podczas operacji specjalnej Biura w "aferze gruntowej" z 2007 r. Ułaskawiono ich w 2015 r.
Sąd okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosków stron w sprawie Mariusza Kamińskiego i zdecydował się umorzyć cały proces.
- Wobec aktu łaski prezydenta postępowanie musi być umorzone - można przeczytać w uzasadnieniu sądowym podjętej decyzji.
W czasie rozprawy prof. Artur Terlecki z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie (która oskarżyła b. szefów CBA) powiedział sądowi, że całą sprawę należy umorzyć wobec aktu łaski prezydenta.
- To przesądza o trybie procedowania - dodał.
Przeczytaj: Powraca kwestia pomnika katastrofy smoleńskiej w warszawskim centrum
Mec. Ryszard Lubas, pełnomocnik rodziny Leppera i jeszcze jednej pokrzywdzonej, ocenił, że ułaskawienie blokuje możliwość skazania oskarżonych, ale nie może naruszać praw osób pokrzywdzonych. Wniósł o 2 tygodnie przerwy - tak aby oskarżeni mogli się pojednać z pokrzywdzonymi - wtedy mogliby oni cofnąć apelacje. W swej apelacji rodzina Leppera chciała zaostrzenia wyroku.
W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał Mariusza Kamińskiego (dziś - ministra koordynatora służb specjalnych) i Macieja Wąsika (zastępcę Kamińskiego w CBA oraz obecnie jako ministra) na 3 lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk, m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA. Na kary po 2,5 roku skazano członków kierownictwa CBA - Grzegorza Postka i Krzysztofa Brendela. W SO nie stawił się w środę nikt z oskarżonych (nie mieli takiego obowiązku).
16 listopada 2015 r. prezydent na podstawie zapisu konstytucji ułaskawił skazanych, stosując formułę przebaczenia i puszczenia w niepamięć przez umorzenie postępowania. Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent RP nie wydał podobnej decyzji przed prawomocnym wyrokiem.
Część komentujących uznała, że ułaskawić można tylko osobę prawomocnie skazaną, a prezydent nie może zastępować sądów i umarzać postępowania karnego.
- Można ułaskawić osobę skazaną wyrokiem nieprawomocnym, bo konstytucja nie zawęża tego uprawnienia prezydenta tylko do orzeczeń prawomocnych - oceniał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Proces szefów CBA dotyczył słynnej operacji specjalnej CBA w tzw. aferze gruntowej z lata 2007 r. CBA zakończyło ją wręczeniem Piotrowi Rybie i Andrzejowi K. tzw. kontrolowanej łapówki za "odrolnienie" gruntu na Mazurach w kierowanym przez Andrzeja Leppera ministerstwie rolnictwa. Finał akcji miał utrudnić przeciek, wskutek czego z rządu odwołano szefa MSWiA Janusza Kaczmarka.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Sprawa Mariusza Kamińskiego została umorzona