Z szefową dyplomacji UE mamy nadzieję, że dojdzie do podpisania deklaracji UE-NATO dotyczącej bezpieczeństwa - powiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z Federiką Mogherini. Według niej prace nad deklaracją postępują dobrze; Unia "bardzo wiele wniesie na szczyt NATO".

Wysoka przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa złożyła w czwartek wizytę w Warszawie. Po spotkaniu z prezydentem Mogherini rozmawiała też z szefem MSZ Witoldem Waszczykowskim. Następnie spotkała się z premier Beatą Szydło.

Prezydent mówił po spotkaniu z szefową unijnej dyplomacji na wspólnym briefingu prasowym, że rozmowa dotyczyła najważniejszych spraw w przestrzeni europejskiej i atlantyckiej, czyli związanych z polityką bezpieczeństwa, m.in. w kontekście strategii globalnej UE, przygotowywanej przez szefową unijnej dyplomacji.

Rozmawiano także na temat Partnerstwa Wschodniego oraz współpracy między UE i NATO w perspektywie zbliżającego się szczytu Sojuszu w Warszawie - poinformował prezydent. "W tej chwili jest przygotowywana i trwają ostatnie uzgodnienia w kwestii wspólnej deklaracji UE i NATO dotyczącej bezpieczeństwa, przede wszystkim w kontekście zagrożeń hybrydowych i cybernetycznych, a także współpracy w zakresie bezpieczeństwa na południu Europy i w Europie Środkowo-Wschodniej" - powiedział prezydent Duda.

Czytaj też: Generał NATO jest za wzmocnieniem wschodniej flanki Sojuszu

Jak zaznaczył, wspólnie z wysoką przedstawiciel UE wyrazili nadzieję, że dojdzie do podpisania tej deklaracji "w związku ze szczytem NATO w Warszawie". Dodał, że w ramach negocjacji dot. tej deklaracji odbędzie się jeszcze m.in. szereg spotkań w Brukseli na poziomie ministrów spraw zagranicznych i sekretarza generalnego NATO.

Andrzej Duda rozmawiał z Federiką Mogherini także o relacjach Unia Europejska-Rosja. "Bardzo dziękuję pani minister za - można powiedzieć - nasze wspólne stanowisko, które jest jednoznaczne, a mianowicie, że sprawą absolutnie podstawową dzisiaj jest przestrzeganie prawa międzynarodowego i w tym kontekście musimy tę sprawę rozpatrywać. Tutaj niezwykle istotna jest realizacja porozumień mińskich i normalizacja sytuacji na Ukrainie tak, aby Ukraina odzyskała kontrolę nad swoimi granicami. Także w tym kontekście należy patrzeć na kwestię sankcji wobec Rosji" - podkreślił prezydent.

Zaznaczył, że "nie można w kontekście sankcji pomijać tego, czy porozumienia mińskie są dotrzymywane, czy nie". Według prezydenta, "takie powinno być jednoznaczne stanowisko Unii Europejskiej".

Prezydent poinformował, że rozmowa dotyczyła też bezpieczeństwa energetycznego, w tym "działań prowadzonych na poziomie Komisji Europejskiej, jeżeli chodzi o gazociąg Nord Stream2".

Federica Mogherini powiedziała, że prace nad wspólną deklaracją UE-NATO postępują dobrze. "Pracujemy nadal nad wspólną deklaracją, prace postępują dobrze, gdyż współpracujemy z NATO w wielu dziedzinach, szczególnie jeśli chodzi o zagrożenia hybrydowe, nasze działania wojskowe także w basenie Morza Śródziemnego, Egejskiego, a szczególną uwagę zwracamy na zagrożenia cybernetyczne" - powiedziała.

Jak mówiła, z polskim prezydentem rozmawiała też o kryzysach, które istnieją wokół UE oraz na temat wkładu Polski w rozwiązanie niektórych z nich oraz zapobiegania innym. "Na pewno jest to kryzys na Ukrainie. UE nadal uważa, że wszystkie strony muszą wdrożyć w pełni porozumienia mińskie. Musimy także udzielić aktywnego poparcia Ukrainie w trudnych staraniach dotyczących wprowadzania reform" - podkreśliła wysoka przedstawiciel UE.

"Wiemy, że zawsze możemy liczyć na aktywny wkład Polski w realizację tego celu, a także jeżeli chodzi o pomoc Polski w utrzymywaniu dobrych stosunków ze wszystkimi partnerami ze Wschodu" - powiedziała Mogherini.

Jako niezwykle istotny oceniła wkład, który wnosi Polska do polityki zagranicznej i bezpieczeństwa w UE. "Bardzo dobrze wiemy, że tak samo uważają Polacy. Z tego co widzę w Brukseli, Polska jest bardzo mocnym państwem członkowskim, bardzo silnym członkiem rodziny. Wiem, jak silne przekonania mają Polacy na temat członkostwa w UE" - mówiła Mogherini.

Dodała, że odwiedza Polskę "również po to, by przesłać bardzo jasny komunikat, że to poczucie jest podzielane we wszystkich zakątkach UE". "Fakt, że Polska przyczynia się do rozwoju UE w tak zdeterminowany sposób, jest czymś, co bardzo wysoko cenimy. Cieszymy się na dalszą współpracę przed szczytem NATO, a także później, gdy będziemy przedstawiali europejską strategię globalną" - powiedziała wysoka przedstawiciel UE.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News