Specustawy na szczyt NATO wraca do komisji. Są nowe poprawki

Specustawy na szczyt NATO wraca do komisji. Są nowe poprawki
MON przygotował 16 marca posiedzenie międzyresortowego zespołu ds. przygotowania szczytu NATO w Warszawie. (fot.:mon.gov.pl)

W związku z poprawkami zgłoszonymi przez klub Nowoczesnej do sejmowej komisji wróci projekt specustawy związanej z zaplanowanym na lipiec szczytem NATO w Warszawie. Klub PO podczas środowej debaty zapowiedział, że nie poprze tego projektu.

Zgodnie z rządowym projektem ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z organizacją szczytu NATO zamówienia związane z tą organizacją - na dostawy, usługi i roboty budowalne - mają być wyłączone spod przepisów Prawa zamówień publicznych przy zachowaniu podstawowych standardów. Rząd przyjął projekt tej ustawy 8 marca, jego pierwsze czytanie odbyło się 10 marca.

Jak wskazywano zasada jawności w Prawie zamówień publicznych pozwala na zapoznanie się z informacjami i dokumentacją przetargową uczestnikom postępowania i innym osobom.

- Ze względu na rangę i charakter spotkania, jakim jest Szczyt NATO, ujawnienie informacji związanych z jego organizacją mogłoby spowodować zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski i państw biorących w nim udział. Dlatego do przygotowania tego przedsięwzięcia nie będą stosowane przepisy o zamówieniach publicznych - argumentuje rząd.

Większość klubów podczas środowej debaty nie zgłosiła obiekcji do projektu. Według Adama Cyrańskiego (Nowoczesna) proponowana regulacja co do zasady nie wzbudza zastrzeżeń.

- Proponujemy jednak ustawowe zapisanie objęcia organizacji szczytu szczególnym nadzorem ze strony szefa CBA (…) i zobowiązanie szefa CBA do przedłożenia sejmowej komisji pisemnego sprawozdania z wykonania obowiązku nadzoru - powiedział Cyrański zgłaszając poprawki w tej sprawie.

Ponadto Nowoczesna zgłosiła poprawkę, według której zapisany miałby zostać obowiązek poinformowania przez MON o kosztach organizacji szczytu m.in. na stronie internetowej resortu.

Z kolei Cezary Grabarczyk (PO) pytał, czy ten projekt jest zgodny z prawem europejskim i czy jest naprawdę niezbędny. Powołał się na opinię MSZ, zgodnie z którą planowane wyłączenie spod prawa o zamówieniach publicznych wykracza poza dopuszczalne na mocy dyrektywy wyłączenia i jest niezgodne z prawem UE.

- Poza klubem PO wszyscy dostrzegamy wagę tego wydarzenia, a wy robicie wszystko, aby w tej sprawie doszło do porażki. (…) Oceniamy, że nie będzie konsekwencji Komisji Europejskiej z tytułu uchwalenia tej ustawy, ale jeśli szczyt nie powiódłby się ze względów organizacyjnych, to konsekwencje dla Polski byłyby dużo większe - odpowiadał wiceminister obrony Bartosz Kownacki. Dodał, że nie ma przeszkód, aby wprowadzić poprawki zgłoszone przez Nowoczesną. Poprawki te będzie musiała teraz zaopiniować sejmowa komisja obrony.

Przygotowany przez MON projekt zakłada, że zamawiający będzie mógł ograniczyć dostęp do informacji związanych z postępowaniem o udzielenie zamówienia, jeżeli jest to uzasadnione względami bezpieczeństwa.

Jak zapisano w projekcie, udzielając zamówień związanych z organizacją szczytu, zamawiający będzie musiał przestrzegać czterech zasad. Po pierwsze, ma zamieszczać ogłoszenie o udzielanym zamówieniu na swojej stronie Biuletynu Informacji Publicznej.

Po drugie, jak napisano, zamawiający, prowadzi postępowanie w sposób przejrzysty i zapewnia równe traktowanie wykonawców, uwzględniając okoliczności mogące mieć wpływ na udzielenie zamówienia. Po trzecie, nie udostępnia informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa i związanych z zamówieniem, jeżeli wykonawca zastrzegł, że nie mogą być udostępniane.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Specustawy na szczyt NATO wraca do komisji. Są nowe poprawki

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!