W sobotę (1 lipca) w Przysusze odbędzie się kongres statutowy Prawa i Sprawiedliwości oraz kongres Zjednoczonej Prawicy. Z kolei w Warszawie zaplanowano Radę Krajową Platformy Obywatelskiej.
Wbrew wcześniejszym informacjom i sygnałom, jakie płynęły z rożnych stron politycznych w Przysusze nie ma być mowy o zmianach w rządzie. - Absolutnie nie będzie mowy o żadnej rekonstrukcji rządu - dzień wcześniej informowała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Jak dodała, rekonstrukcja rządu, to wyłącznie decyzja premier Beaty Szydło, a nie, jak mówią niektórzy, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Kongres PiS będzie składał się z dwóch części. Pierwsza to kongres statutowy PiS. Druga - kongres Zjednoczonej Prawicy, na której wystąpi prezes Kaczyński, wicepremier Mateusz Morawiecki, a także liderzy Zjednoczonej Prawicy, czyli Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin.
Na liście osób, które w Przysusze będą miały swoje wystąpienie zabrakło premier Beaty Szydło. Mazurek pytana o jej brak odpowiedziała, że planowane były tylko wystąpienia wspomnianej czwórki polityków (Kaczyński, Morawiecki, Gowin, Ziobro), a nie innych przedstawicieli.
- Równie dobrze, gdyby wystąpiła premier Szydło można byłoby zapytać o to, dlaczego nie wystąpili pozostali wiceprezesi - powiedziała rzecznik PiS. - Stawiamy na gospodarkę, stawiamy na rozwój, stąd wystąpienie Mateusza Morawieckiego, bo to jest osoba, która w głównej mierze za ten rozwój odpowiada - dodała Mazurek. Stąd - zaznaczyła - głos wicepremiera Morawieckiego jest "jak najbardziej uzasadniony".
Zaś w Warszawie zbiera się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Spotkanie ma być poświęcone m.in. przygotowaniom do wyborów samorządowych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sobota pod znakiem wielkiej polityki. Kongres Prawa i Sprawiedliwości oraz Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej