• PSL chce w Sejmie komisji ds. smogu.
• Nowe ciało poselskie miałoby się zajmować tematem jakości powietrza, ale i skupić się na pracy w temacie odnawialnych źródeł energii (OZE).
• Politycy partii podkreślają, że rząd zaniechał prac nad tematem OZE. - W poprzedniej kadencji Sejmu dzięki PSL udało się uchwalić kompromisową ustawę o OZE - przypominał poseł Stronnictwa Mieczysław Kasprzak.
Po alarmujących doniesieniach o przekroczonych alarmach smogowych, politycy PSL zainteresowali się sprawą. Wystosowali do Marszałka Sejmu pismo, z propozycją powołania nowej komisji w Sejmie. Miałaby ona się zająć "walką ze smogiem i rozwojem odnawialnych źródeł energii".
- Chcemy, by komisja zajęła się ważnymi dla Polaków sprawami: walką ze smogiem, odnawialnymi źródłami energii (OZE), poprawą warunków ochrony zdrowia - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Według rządu PiS smog to zagrożenie teoretyczne, a Polacy mają truć się dalej. Tym problemem niech się zajmą politycy obozu rządzącego. Na razie zamiast pomagać, PiS torpeduje działania samorządowców - dodawał.
Czytaj też: PSL szykuje się na wybory samorządowe
Komisje sejmowe to ciała opiniujące i przeprowadzające prace nad projektami ustaw. Są podzielone ze względu na tematykę, którą się zajmują. W Sejmie VIII kadencji działa 29 komisji stałych i 6 komisji niestałych.
Samorządy walczą ze smogiem
Dla PSL odpowiedzialnością za walką ze smogiem, której rządowi zabrakło, wykazali się samorządowcy.
- Większość polskich miast już walczy ze smogiem - pisało PSL na swoich stronach internetowych. - Dopłaty do wymiany starych instalacji grzewczych, darmowy transport miejski. Samorządy nie mają jednak wsparcia rządu PiS.
Więcej o temacie smogu przeczytasz tutaj.
Smog w styczniu stał się tematem w polskich mediach po publikacjach wyników badania stężeń w polskich miastach. Jak wynika z ubiegłorocznego raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), spośród 50 najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie aż 33 znajduje się w Polsce.
OZE zablokowane przez rząd
Politycy PSL, zaznaczyli też, że w temacie ochrony środowiska doszło, ich zdaniem, do bardzo niebezpiecznego przełomu. Miał on miejsce w ciągu ostatniego roku rządów PiS. W VII kadencji ludowcy walczyli w temacie ochrony środowiska, o regulacje dotyczące OZE. Chwalą się, co udało się im wywalczyć, gdy jeszcze współrządzili krajem. Dla nich ta ustawa także stała się polityczną kością nie zgody.
- W poprzedniej kadencji Sejmu dzięki PSL udało się uchwalić kompromisową ustawę o OZE. Określała ona nowe zasady wsparcia dla różnego rodzaju odnawialnych źródeł energii. Przepisy miały wejść w życie już od 1 stycznia 2016 roku, jednak PiS je zablokował – przypomniał Mieczysław Kasprzak, poseł PSL.
Za politykę związaną z OZE odpowiada Ministerstwo Energii. Ze względu polityki PiS i rządu bardziej kluczowe dla polskiego przemysłu i gospodarki jest konwencjonalne zabezpieczenie energetyczne. Stąd nacisk rządu i ministerstwa na temat energetyki węglowej w Polsce.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Smog: PSL chce komisji w Sejmie. Ma zająć się też OZE