• W marcu SLD planuje dużą konwencję samorządową.
• Partia zapowiada też w październiku kongres polskiej lewicy.
• Formacja chce pokazać, że w programie partii jest siła i alternatywa dla PiS.
• Zapowiedzi padły na wtorkowej (2 lutego) konferencji prasowej.
Podczas konferencji przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty mówił m.in. o podziale obowiązków w nowym kierownictwie partii. Jak poinformował, Jerzy Wenderlich zajmie się sprawami programowymi, Krzysztof Gawkowski będzie odpowiadał za współpracę SLD z innymi podmiotami na lewicy, zaś Karolina Pawliczak i Tomasz Trela, którzy pełnią równolegle funkcje wiceprezydentów - odpowiednio - Kalisza i Łodzi, mają koordynować współpracę partii z samorządami. Za stanowiska SLD w sprawach bieżących - prezentowane, jak zapowiedział szef partii, co najmniej raz w tygodniu - odpowiadać będzie natomiast Wincenty Elsner.
Przedstawiając zarys planów SLD dotyczących kwestii programowych Wenderlich zapowiadał m.in. powołanie zespołów programowych i współpracę z b. członkami rządów SLD.
- Był dobry czas, kiedy mieliśmy dobre pomysły, kiedy pracowało kilkadziesiąt zespołów programowych, w których wykorzystywaliśmy największe w Polsce autorytety w danej branży. Chcemy do tego wrócić - mówił.
Do problematyki samorządowej odniosła się z kolei w swoim wystąpieniu Pawliczak, która zapowiedziała m.in. organizację konwencji związanych z lewicą samorządowców.
- SLD chce oprzeć swoją działalność - w dużej części czy przede wszystkim - na samorządowcach, a jak wiemy samorządowców w Polsce z ramienia lewicy, z ramienia SLD, mamy kilka tysięcy. W marcu będziemy organizować taki duży kongres, dużą konwencję samorządową - dodała.
Wtórował jej Czarzasty, który podkreślał, że do konwencji, która odbędzie się w Łodzi, kierownictwo SLD przywiązuje bardzo dużą wagę.
- Chcemy tam zaprosić wszystkich naszych prezydentów, naszych wszystkich radnych i pokazać (...), że możliwe, że dwóch albo trzech samorządowców od nas odeszło, ale kilkuset, nawet powyżej tysiąca zostało - zaznaczył.
Kongres nowego lewicowego stowarzyszenia opartego na samorządowcach zapowiedział wcześniej - na luty - wiceburmistrz warszawskich Bielan Grzegorz Pietruczuk, który w zeszłym tygodniu poinformował o swoim - i ok. 40 innych członków z dzielnicowych struktur SLD - odejściu z partii. W rozmowie z PAP wtorek dodał, że w zakładaniu nowej organizacji weźmie udział szefowa Twojego Ruchu Barbara Nowacka. Odnosząc się do zapowiedzi nowego szefostwa SLD dotyczących współpracy z samorządowcami powiedział, że w nie nie wierzy.
- Samorządowcy już są w większości poza SLD - podkreślił.
O planach dotyczących współpracy SLD z innymi ugrupowaniami mówił z kolei Gawkowski.
- SLD to partia otwarta i, przede wszystkim, partia przyjazna. Dlatego składamy deklarację, że SLD nie będzie na lewicy szukał wrogów, tylko będzie szukał przyjaciół. Chcemy kontynuować projekt konsolidacji lewicy, bo w zgodzie i w gromadzie szansa na dobre wyniki - mówił.
B. sekretarz generalny Sojuszu zapowiedział, że w październiku planowana jest organizacja kolejnego kongresu polskiej lewicy, który pokaże, że w programie jest siła i alternatywa, która może przegonić z pałacu prezydenckiego, ale i z kancelarii prezesa rady ministrów siły PiS-u.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: SLD zapowiedziało kongres lewicy