• W Warszawie, w sobotę (19 listopada) będzie obradował Kongres Lewicy.
• Jak wynika z relacji polityka SLD Krzysztofa Gawkowskiego, można spodziewać się ponad 1000 osób na lewicowym spotkaniu.
• Lewica szuka pomysłu na siebie po przegranej w wyborach parlamentarnych w 2015 roku.
- Oprócz partii politycznych są ruchy miejskie, fundacje stowarzyszenia, związkowcy, spółdzielcy, są również osoby indywidualne, które zgłosiły się z całej Polski - mówił o zbliżającym się Kongresie Lewicy Krzysztof Gawkowski (SLD). Wywiad z nim dla "Trybuny" ukazał się w piątek (18 listopada).
- Wstępną deklarację kongresową podpisało ponad 50 podmiotów. Liczyliśmy, że w Kongresie będzie uczestniczyło 700-800 osób, ale na dwa dni przed Kongresem zarejestrowało się ponad 1000 uczestników.
Polityk zaznaczył, że listy nie są zamknięte, co prognozuje kolejne zgłoszenia.
Z optymizmem Gawkowski patrzy na nadchodzące lata (2018 i 2019). Co nie znaczy, że w jego wypowiedziach panuje "hurra optymizm".
- Cieszę się, że w jednej sali uda się nam zgromadzić tak wiele osobowości, taką masę potencjału intelektualnego, skupionego na rozmowie o wspólnej idei. Ten Kongres Lewicy, od samego początku, w samej swej idei niósł w sobie takie przesłanie, że możemy przychodzić z różnych stron, że możemy różnić się, co do tego, jak powinna wyglądać lewicowa oferta, ale niemniej jednak wszyscy, bez względu na to, skąd przychodzimy - czy jesteśmy liberalnymi socjaldemokratami, czy otwartymi socjalistami, czy może tworzymy postępowe ruchy lewicowe - mamy swój wspólny mianownik, coś, co nas łączy. To jest program lewicy - skomentował zbliżające się spotkanie polityk SLD.
Ponieważ Sejm VIII kadencji jest zdominowany przez polityków prawej strony sceny politycznej, przed Kongresem Lewicy wielkie wyzwanie.
- Lewica będzie silna tylko wtedy, gdy będzie słuchała ludzi, kiedy będzie razem z nimi na ulicach - mówił działacz SLD. - Od początku rządów Prawa i Sprawiedliwości namawiam do tego, żeby lewica nie siedziała w gabinetach...
Kongres Lewicy odbędzie się 19 listopada w Warszawie. To spotkanie nie zostało ograniczone tylko do polskiej sceny politycznej i można się na nim spodziewać także europejskich gości. W planie społeczno-politycznego spotkania są: wystawy, panele dyskusyjne (np.: "Rzeczpospolita Różnorodności").
Kongres odbywać się będzie na Stadionie Narodowym w Warszawie. Politycy i ludzie lewicy będą obradować od godz. 10. do 17.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: SLD. Kongresie Lewicy: Ponad 1000 osób, 50 organizacji