Przedstawiciele PiS zwyciężyli we wszystkich okręgach w wyborach do Sejmu w woj. śląskim. W każdym uzyskali o dwa mandaty więcej niż przed czterema laty. PiS zdecydowanie wygrało też wybory do Senatu, zdobywając 10 z 13 mandatów w regionie.

PO, która triumfowała w Śląskiem w poprzednich wyborach, tym razem wyraźnie straciła - w całym regionie łącznie aż 13 mandatów poselskich. W Senacie będzie reprezentowana przez trzy osoby z regionu. Pojedynczych posłów wprowadzili do Sejmu także Ruch Kukiz'15 i Nowoczesna.

Porażkę poniósł natomiast Komitet Zjednoczeni dla Śląska, skupiający przedstawicieli regionalnych organizacji, m.in. Ruch Autonomii Śląska i mniejszości niemieckiej. W okręgu katowickim poparło go jedynie 2,61 proc. głosujących.

Według politologa z Uniwersytetu Śląskiego dr. Tomasza Słupika, na przyczyny tego wyniku złożyła się polaryzacja pomiędzy PiS a PO, powstanie nowych ugrupowań przed wyborami i narzucona przez większe partie tematyka kampanii. "Chyba też sami Zjednoczeni zwyczajnie nie trafili z przekazem do wyborców, choć pomysł nie był najgorszy i przychylnie przyjęty przez opinię publiczną" - ocenił politolog.

"Zwycięstwo PiS-u nie jest niespodzianką"

Zdaniem Słupika zwycięstwo PiS-u nie jest niespodzianką, choć zaskakiwać mogą rozmiary zwycięstwa. "Wynik PO, przy tej skali nieudolności, krytyki i źle prowadzonej kampanii - i prezydenckiej, i parlamentarnej - nie był taki zły" - ocenił.

"Wynik PO w samym woj. śląskim był efektem polityki tej partii wobec regionu i regionalnych elit Platformy, które kompletnie zmarnowały osiem lat rządów. Politycy PO nie potrafili w miarę skutecznie załatwić śląskich spraw albo oddziaływać na centrum decyzyjne Platformy" - dodał Słupik. Jak zaznaczył, nie bez znaczenia dla wyników w regionie był ogólnopolski trend wzrostu poparcia dla PiS i spadku notowań PO.

W okręgu katowickim PiS i PO zdobyły po pięć mandatów

W przypadku PiS to o dwa więcej niż w poprzednich wyborach, dla PO oznacza to stratę dwóch miejsc w Sejmie. Najwięcej głosów w regionie zdobył minister zdrowia Marian Zembala - jako lider listy PO w Katowicach otrzymał 53,6 tys. głosów.

Charakterystyczne, że preferencje wyborców z okręgu katowickiego nie zawsze pokrywały się z rekomendacjami partyjnymi. Np. posła Marka Wójcika (PO), startującego dopiero z piątej pozycji, poparło ponad 8 tys. wyborców. Do Sejmu nie dostała się natomiast posłanka Elżbieta Pierzchała, która miała wyższą pozycję.

Z kolei na liście PiS drugi wynik uzyskał startujący dopiero z siódmej pozycji b. szef NFZ Andrzej Sośnierz. Zdobył on blisko 24 tys. głosów, tymczasem jego poprzednik na liście miał ich 775. Poza przedstawicielami największych partii mandaty w okręgu katowickim uzyskali Grzegorz Długi (Kukiz'15) oraz Monika Rosa (Nowoczesna). Obydwa ugrupowania będą mieć swoich posłów także w innych okręgach w regionie.

PiS zwyciężył też w okręgu sosnowieckim, uznawanym niegdyś za bastion lewicy, zdobywając poparcie 29,65 proc. głosów, co dało tej partii 4 mandaty - o 2 więcej niż w poprzednich wyborach (PO o 2 mniej). Mimo przegranej ugrupowania lewicowe tradycyjnie uzyskały w okręgu sosnowieckim wyraźnie lepszy wynik niż średnio w kraju. Na kandydatów Zjednoczonej Lewicy zagłosowało 13,97 proc., a na Partię Razem - 4,44 proc. wyborców.

Dr Słupik przypomniał, że w okręgu sosnowieckim lewica poniosła już wcześniej kilka porażek, a upadek mitu "czerwonego Zagłębia" jest obserwowany od lat. "Teraz to był tylko ciąg dalszy tego procesu - głosy, które wcześniej dostawała PO, teraz przepłynęły do PiS" - wskazał politolog.

Nieznaczne zwycięstwo PiS odnotował w okręgu gliwickim, w którym od lat wysokie poparcie miała PO. Tym razem partię Jarosława Kaczyńskiego poparło tu 30,51 proc. wyborców, Platformę - 28,99 proc. Najwyższy indywidualny wynik - ponad 37,7 tys. głosów - uzyskał minister sprawiedliwości Borys Budka (PO). Prawie 35 tys. głosów uzyskał lider listy PiS Wojciech Szarama. PiS przypadły 4 mandaty, 3 - PO. W porównaniu z poprzednimi wyborami Platforma straciła w tym okręgu aż trzech posłów, PiS zyskał dwóch.

W okręgu bielskim, dzięki poparciu ponad 40 proc. wyborców, PiS przypadło 5 z 9 mandatów poselskich. To pierwsza wygrana PiS w tym okręgu od czasu wyborów w 2005 r. PO uzyskała 2 mandaty, o 3 mniej niż przed czterema laty.

Także w okręgu częstochowskim PiS uzyskał 4 mandaty

Aż trzy z nich wywalczyli parlamentarni debiutanci. 2 mandaty przypadły PO. W okręgu rybnickim PiS zdobył 5 mandatów, 3 przypadły PO. Najlepszy indywidualny wynik odnotowała tam wracająca do ław poselskich po ponadrocznym pobycie w Senacie Izabela Kloc (PiS) - poparło ją 43 648 osób.

Wybory oznaczają też zmiany personalne w samorządach - do parlamentu dostało się kilkoro radnych wojewódzkich i miejskich. Np. w okręgu gliwickim do Sejmu weszła dotychczasowa radna śląskiego sejmiku Barbara Dziuk i dotychczasowy gliwicki radny PiS Jarosław Gonciarz. W okręgu katowickim do Sejmu z listy PiS dostali się wiceprzewodnicząca śląskiego sejmiku b. prezydencka minister Bożena Borys-Szopa i wojewódzki radny Solidarnej Polski Michał Wójcik.

Ryszard Majer (PiS), który także dotychczas był radnym wojewódzkim będzie senatorem z okręgu nr 68, obejmującego powiaty: częstochowski, kłobucki, lubliniecki i myszkowski. Inny wojewódzki radny Arkadiusz Grabowski (PiS) został wybrany na senatora w okręgu nr 76, obejmującym powiaty: będziński, zawierciański oraz Dąbrowę Górniczą.

Były poseł, a obecnie radny sejmiku Adam Gawęda został senatorem z ramienia PiS w okręgu obejmującym powiaty raciborski i wodzisławski oraz miasta Jastrzębie-Zdrój i Żory. Inny wojewódzki radny PiS, Andrzej Kamiński, został wybrany na senatora okręgu 78, obejmującym powiaty bielski i pszczyński oraz miasto Bielsko-Białą.

Z kolei rybnicki radny Wojciech Piecha z PiS, brat znanego polityka tej partii Bolesława Piechy, został senatorem w okręgu nr 73, obejmującym powiaty mikołowski, rybnicki i miasto Rybnik. Michał Potoczny z PiS, dotychczasowy sosnowiecki radny został senatorem PiS z Jaworzna i Sosnowca.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News