• Tomasz Siemoniak pytał w Sejmie rząd, dlaczego podejmowane są decyzje o wysyłaniu właśnie teraz wojsk w rejon walk z tzw. Państwem Islamskim.
• Polityk uznał sposób zakomunikowania tej decyzji opinii publicznej za wysoce niewystarczający.
W Sejmie, drugiego dnia XXI posiedzenia posłowie debatowali o wysyłaniu wojska Rzeczpospolitej w rejon walk w Syrii. Koalicja regionalna w regionie walczy na Bliskim Wschodzie z tzw. Państwem Islamskim.
Głos w dyskusji i pytania do rządu wygłosił były szef MON, Tomasz Siemoniak.
- Rząd zaniedbał obowiązek poinformowania Polaków tym, że zamierza użyć wojsk poza granicami kraju - mówił polityk, nawiązując do decyzji polityków PiS i prezydenta o oddelegowaniu żołnierzy. - Jedynie wypowiedzi medialne szefa MON były informacjami dla Polaków.
Siemoniak krytykował szefa MON i działania prezydenta, który musi zaaprobować wszelkie działania wojska poza granicami kraju.
- Użycie wojsk polskich w strefie działań wojennych jest sprawą bardzo poważną, która zasługuje na to, aby polska opinia publiczna była poinformowana. Stąd liczymy, że uzyskamy odpowiedzi na ważne pytania. Chcemy wiedzieć, dlaczego właśnie teraz (podjęto tą decyzję - red.)? To najważniejsze pytanie. Jesteśmy za walką z terroryzmem, silną obecnością w NATO, ale trzeba robić to rozważnie dodał Siemoniak.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Siemoniak w Sejmie atakuje rząd za wysyłanie wojska do walki z ISIS