• Polityk Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak twierdzi, że PiS nie chce kompromisu ws. TK i dziwią go projekty ustaw innych ugrupowań w tej sprawie.
• Były minister obrony odniósł się też do krytyki polityki medialnej PO.
Wiceprzewodniczący PO, Tomasz Siemoniak odwiedził studio Polsatu. W piątek (10 czerwca) był pytany o czwartkową debatę w Sejmie, w tym o stanowisko PO w sporze o Trybunał Konstytucyjny.
- Jesteśmy przeciwni udawaniu, że praca w parlamencie można przykryć to, co wydarzyło się z TK przez ostatnie miesiące. My powtarzamy, że są proste rzeczy do zrobienia: zaprzysiężenie trzech sędziów, publikacja wyroku Trybunału - dodawał wielokrotnie powtarzane postulaty opozycji.
W piątek (10 czerwca) Sejm będzie głosował dwa projekty dotyczące TK - projekt PiS i projekt PSL. Trzeci projekt, obywatelski autorstwa KOD, już trafił do komisji.
Siemoniak jest zaniepokojony tym, jak rozwija się ten temat.- Trudno o kompromis z PiS, które łamie Konstytucję - argumentował polityk PO. - Dlatego nie składaliśmy żadnego projektu. Trochę się dziwimy, że inne ugrupowania uważają, że w taki sposób można podejść do sprawy. Prezes Kaczyński wielokrotnie powiedział "nie cofniemy się," więc widać kto nie ma woli kompromisu.
Czytaj: Związki zawodowe przygotowują serię strajków latem
Polityk zapytany o decyzje klubu parlamentarnego PO z ostatnich tygodni, w tym o zawieszenie Michała Kamińskiego przez władze parlamentarnego ciała mówił:
- W PO jest obowiązek, że jak jest się zaproszonym przez media to trzeba powiadomić o tym biuro prasowe - precyzował jak działała partia do tej pory. - Nie wydaje mi się to żadną cenzurą, czy represją. PO jest partią demokratyczną, każdy może mówić, co uważa i co chce. Nie chodzi o treści tylko o elementarną wiedzę, gdzie kto występuje - dodał.
Klub zdecydował, że zmieni zasady występowania w mediach posłów. Mówiło się też, że Stefan Niesiołowski wyraził zastrzeżenia do metod, jakimi PO kontroluje działania w mediach polityków.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Siemoniak: Projekty ws. TK to kompromis zgadzający się na łamanie Konstytucji