Siemoniak o Macierewiczu: Pamiątki po szefach MON chcą schować do szafy

Siemoniak o Macierewiczu: Pamiątki po szefach MON chcą schować do szafy
Minister MON w rządzie Donalda Tuska i Ewy Kopacz, Tomasz Siemoniak na manifestacji KOD.(fot.:facebook.com/TomaszSiemoniakPL)

• Tomasz Siemoniak atakuje nową politykę resortu obrony, w której zapowiadane jest usuwanie pamiątek po niechlubnej przeszłości Wojska Polskiego.
• Polityk nazywa to przyczynkiem do czystki ideologicznej, a nie dbaniem o historię kraju.
• Siemoniak zwraca uwagę, że w ocenie opozycji takie działanie ma na celu usuwanie z wojskowych miejsc czci i pamięci przedmiotów (portretów etc.) przedstawiających oponentów politycznych PiS.

W poniedziałek (21 marca) były szef MON, obecnie poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak odniósł się do nowych propozycji resortu obrony. Propozycja MON zakłada wdrożenie w najbliższych miesiącach nowej "polityki historycznej" w jednostkach podległych ministerstwu.

Wiceminister MON Wojciech Fałkowski mówił, że resort pracuje nad zmianami od pewnego czasu:

- Będziemy szli krok po kroku, województwo po województwie, jednostka po jednostce. Życzliwie i spokojnie będziemy oglądając izby pamięci rugować stamtąd treści, które promują bohaterów reżimu komunistycznego, siewców terroru i osoby, które niczym się nie zasłużyły.

Tomasz Siemoniak podkreślił, że takie podejście do pamięci, która jest kultywowana w jednostkach wojskowych i miejscach, nad którymi MON piastuje pieczę, jest bardzo niebezpieczne. Polityk PO i od niedawna wiceszef tej partii obawia się działań nowego rządu, które mogą w jego opinii, być "wysyłaniem policji ideologicznej, a nie inspekcją historyczną."

Przeczytaj: RPO chce zmian w traktowaniu więźniów. Czy jego postulaty są uzasadnione?

- Efektem tych działań z wojskowych sal tradycji znikną zdjęcia byłych prezydentów, począwszy od Lecha Wałęsy, na prezydencie Bronisławie Komorowskim skończywszy - mówił Siemoniak. - Do magazynów trafią też pamiątki po ministrach obrony, którzy po 1990 roku odwiedzali jednostki wojskowe. Taką praktykę zainicjował zresztą sam Antoni Macierewicz, zdejmując portrety poprzedników z holu ministerstwa - zwraca uwagę były szef MON.

Kończąc, Siemoniak podkreślił, że dygnitarze wojskowi PRL już od wielu lat nie są honorowani w żaden sposób w Wojsku Polskim.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Siemoniak o Macierewiczu: Pamiątki po szefach MON chcą schować do szafy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!