- Póki co, nikt Trybunału nie przeniósł i przenosić nie zamierza. To był test, co myślicie o Polakach i o innych miastach - powiedział podczas debaty w Sejmie Stanisław Piotrowicz, poseł PiS.
Podczas sejmowego przemówienia Piotrowicz zapowiedział rezygnację z przeniesienia Trybunału Konstytucyjnego poza Warszawę.
- Oburzacie się nad konsekwencjami prawnymi przeniesienia Trybunału z Warszawy do innych miast Polski. Przy okazji też pokazaliście, co myślicie o innych miastach w Polsce, co myślicie o mieszkańcach innych regionów Polski - poinformował Piotrowicz. - Mówiliście o tym, że przeniesienie Trybunału do innych miast uchybiałoby godności tego urzędu. Okazuje się, że są miasta niegodne takich instytucji w mniemaniu posłów PO - dodał.
Poseł zaznaczył, że według PiS Polacy są wszędzie równi, a wszystkie miasta zasługują na zrównoważony rozwój.
- Nie czynimy polski równej i równiejszej tak, jak czyniliście to przez osiem lat. Obawiacie się państwo, jakie to będą koszty, co z pracownikami i tak dalej, i tak dalej. A przecież póki co, nikt Trybunału nie przeniósł i przenosić nie zamierza. To był test, co myślicie o Polakach i o innych miastach. Trybunał pozostanie w Warszawie, ale przy okazji dowiedzieliśmy się, jakie macie zdanie na temat Polaków w innych miastach w Polsce - stwierdził poseł.
Do tej pory przedstawiciele PiS przyznawali, że nowelizacja zakłada również przeniesienie siedziby Trybunału poza Warszawę.
- Jest wiele pięknych miast na ścianie wschodniej - Przemyśl, Ełk, Suwałki, Lublin, Rzeszów. Myślę, że w tych miastach Trybunał Konstytucyjny może pełnić swoją rolę i swoją funkcję - mówił poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Siedziba Trybunału Konstytucyjnego zostaje w Warszawie. To był test?