• Żaden szpital, który funkcjonuje w powiecie nie zostanie zlikwidowany w związku z projektem ustawy o sieci szpitali - zadeklarowała szefowa gabinetu premier Elżbieta Witek.
• Zaprzeczyła też, że "ustawa zlikwiduje 200-300 szpitali".
Rząd miał się zająć we wtorek (14 lutego) projektem ustawy o sieci szpitali, jednak ze względu na pobyt w szpitalu premier Beaty Szydło, rozpatrzony ma zostać za tydzień. Propozycje resortu zdrowia omówił we wtorek gabinet cieni PO. B. premier Ewa Kopacz zaapelowała do obecnej szefowej rządu, by nie podpisywała projektu ustawy.
"Jak widać opozycja, szczególnie Platforma Obywatelska, naprawdę, szuka jakiegoś pomysłu na to, żeby zaistnieć, tylko za każdym razem to jest trafienie taką kulą w płot. Na razie tej ustawy, tych zmian dotyczących sieci szpitali nie przyjęliśmy, to miało być wczoraj, ale pani premier chciała być przy tym obecna, dlatego, że to jest bardzo ważna ustawa i też bardzo oczekiwana" - powiedziała Witek w TVP Info.
Czytaj też: Sieć szpitali ma m.in. poprawić dostęp do świadczeń specjalistycznych
Zaznaczyła, że była szeroko konsultowana. "Były różne uwagi, ale chciałabym uspokoić, z tego, co mówił pan minister Radziwiłł, a myślę, że to on powinien komentować szczegóły tego projektu, żaden szpital, który funkcjonuje w powiecie, szczególnie tam gdzie jest pojedynczy szpital, bo są takie powiaty gdzie są i po dwa szpitale, nie zostanie zlikwidowany" - podkreśliła.
"To wszystko ma służyć temu, żeby służba zdrowia była jak najbliżej obywateli, jak najbliżej chorych" - dodała.