Polski parlament odwiedziła delegacja z Mongolii. Spotkanie przebiegło w pozytywnej atmosferze, a w czasie rozmów poruszono między innymi kwestię ponownego otwarcia polskiej ambasady w Ułan Bator, stolicy Mongolii.
1 grudnia senat przyjął delegację mongolską z przewodniczącą Polskiej Grupy w Wielkim Churale Państwowym Erdenechimeg Luvsan na czele. Churał jest parlamentem Mongolii. Polski parlament reprezentował wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Tematy poruszone na spotkaniu to utworzenie polsko-mongolskiej grupy parlamentarnej, zniesienie wiz dla Polaków i ponowne otwarcie polskiej ambasady w Ułan Bator.
Dyplomatyczne relacje polsko-mongolskie
Wicemarszałek Borusewicz zaakcentował, że po wyborach parlamentarnych w Polsce powstał nowy rząd, nowy parlament i konstytuują się nowe władze. Wyraził przekonanie, że tak jak w poprzedniej kadencji, w nowym parlamencie powstanie grupa polsko-mongolska.
- Mimo że sytuacja polityczna uległa zmianie, polska polityka zagraniczna utrzyma swoje priorytety, a stosunki między Polską i Mongolią zostaną utrzymane na dotychczasowym dobrym poziomie - mówił polityk.
Przewodnicząca Erdenechimeg Luvsan, której towarzyszyli członkowie Wielkiego Churału, reprezentujący również opozycję, podkreśliła znaczącą rolę, jaką Bogdan Borusewicz odegrał w rozwoju stosunków między oboma krajami.
Wyraziła nadzieję, że przyczyni się on do powstania polsko-mongolskiej grupy parlamentarnej. Jej zdaniem, Mongolia przeszła podobną drogę historyczną, jak Polska i dlatego uważnie obserwuje zmiany zachodzące w naszym kraju, w tym także zmiany gospodarcze.
Kontakty parlamentarne
Wicemarszałek Borusewicz zaapelował do delegacji mongolskiej, aby utrzymywała kontakty z polskim senatem.
- Ta izba jest niezwykle istotna i zawsze była bardziej spokojna i stonowana, a także wyróżniała się kulturą polityczną - dodawał polityk. Mówił, że jako marszałek dbał zawsze o to, aby opozycja mogła się wypowiadać bez przeszkód, i że widzi, iż obecnie ta tradycja jest kultywowana - mimo ostrych sporów w polityce wewnętrznej, jak choćby o Trybunał Konstytucyjny.
- Istotne jest, ażeby pilnować demokracji i wolnego rynku. I tego pilnujemy, niezależnie od wyniku wyborów – zadeklarował wicemarszałek Senatu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Senat odwiedziła delegacja z Mongolii