Od ponad godziny trwa burzliwa dyskusja nad wnioskami senatorów - m.in. PO - by senacka Komisja Praworządności, Praw Człowieka i Petycji nie procedowała nowelizacji ustaw o KRS i ustroju sądów powszechnych.
Senatorowie opozycji wnioskują też, by ustawami zajęła się także Komisja Ustawodawcza.
Obie nowele Sejm przyjął w środę (12 lipca), po burzliwych głosowaniach.
W posiedzeniu komisji uczestniczą m.in. senatorowie PO, którzy nie są członkami komisji. Podkreślają, że przyjęte przez Sejm nowele są niekonstytucyjne. Apelują o możliwość debaty i zapoznania się ustawami. Pytali m.in., "jakie są szczególne okoliczności, by w czwartek zajęli się ustawami".
"Mówi się, że Senat ma mniejsze znaczenie, ale czasem przechodzi do historii. (...) Nie chciałbym, abyśmy przeszli do historii jako ci, którzy ogłoszą śmierć trójpodziału władzy i demokracji w Polsce" - mówił senator Tomasz Grodzki (PO).
O czas i spokojną pracę nad nowelami apelowała senator Lidia Staroń (niezrzeszona). "Apeluję i proszę, wszyscy przecież czujemy grozę tych podjętych działań. (...) Co się takiego stało w naszym kraju, czy wróg stoi u naszych granic, że musimy takie tempo nadać ustawie, która odbiera nam ostatnie fundamenty demokracji?" - dodała.
"Dyrektywy z Nowogrodzkiej może pan wykonywać, ale w nieco innym stylu. Takiej hucpy, takiej praktyki, takiego niestosowania się do regulaminu nigdy nie widziałem. Dajcie nam szansę na życzliwą i wnikliwą debatę" - mówił do przewodniczącego komisji Roberta Mamątowa (PiS) senator Jarosław Duda (PO).
Tryb działań nad ustawami Staroń porównała do trybu działań w "stanie wojennym". "Poproście pana marszałka wszystkich, swoich kolegów o tydzień czasu, zacznijmy pracować poważnie, abyśmy sobie nie zrobili krzywdy. Ja się nie boję was, ale tych, którzy przyjdą do was" - powiedziała. Jej wypowiedź przyjęto brawami.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Senacka komisja nadal nie rozpoczęła prac nad nowelami o KRS i USP