• Sejmowa komisja sprawiedliwości zakończyła prace nad projektem ustawy autorstwa PiS o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym.
• Projekt zmienia m.in. zasady wyłaniania kandydatów na prezesa TK.
Za przyjęciem projektu wraz poprawkami, głównie o charakterze redakcyjno-legislacyjnym, głosowało 15 posłów, 4 - przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu. Odrzucano poprawki zgłaszane przez opozycję. Sejm ma dokonać drugiego czytania projektu na posiedzeniu w przyszłym tygodniu.
Według PiS projekt ten porządkuje organizację i tryb postępowania TK, co ma umożliwić jego sprawniejsze działanie. Opozycja twierdzi, że chodzi w nim głównie o "przejęcie kontroli nad TK przez ludzi Jarosława Kaczyńskiego". "Opozycja ma inną koncepcję funkcjonowania TK i do tego się sprowadza różnica zdań; opozycja chciałaby by nic się nie zmieniło" - powiedział dziennikarzom po obradach przewodniczący komisji Stanisław Piotrowicz (PiS).
Czytaj też: Wiceprezes TK: Jesteśmy w niepewności co do rozprawy 29 listopada
Projekt stanowi m.in., że Zgromadzenie Ogólne TK przedstawia prezydentowi kandydatów na prezesa TK "w terminie miesiąca od dnia, w którym powstał wakat". Obecna ustawa o TK z 22 lipca br. mówi, iż obrady ZO w tej sprawie zwołuje się "między 30 a 15 dniem" przed upływem kadencji prezesa.
Kadencja obecnego prezesa Andrzeja Rzeplińskiego jako sędziego TK wygasa 19 grudnia. Zapowiedział on już zwołanie ZO ws. wyboru kandydatów na prezesa na 28-30 listopada, według obecnych zasad. Niedawno TK orzekł, że przepisy ustawy obecnej ustawy o TK co do wyłaniania kandydatów na prezesa są zgodne z konstytucją. Uznał też, że kandydaci przedstawieni prezydentowi musza mieć poparcie większości ZO.
Warunkiem ważności uchwał ZO jest obecność na nim minimum 10 sędziów. Dziś w TK orzeka (licząc z Rzeplińskim) dziewięcioro sędziów wybranych przez Sejmy poprzednich kadencji oraz troje wybranych przez obecny Sejm (Julia Przyłębska, Piotr Pszczółkowski i Zbigniew Jędrzejewski).