Sejm zaczął prace nad prezydenckim projektem o SN

Sejm zaczął prace nad prezydenckim projektem o SN
Prezydencki projekt można określić jako "lepszy" od zawetowanego jedynie w zakresie, w jakim nie doprowadza do jednoczesnego usunięcia wszystkich sędziów SN - ocenił w swej opinii SN (fot. Sejm/twitter)

Sejm zaczął I czytanie projektu nowej ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy. Zakłada on m.in. badanie przez SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki sądów, w tym z ostatnich 20 lat i utworzenie Izby Dyscyplinarnej z udziałem ławników.

• Obok funkcjonujących obecnie w SN izb: Cywilnej, Karnej oraz - zmodyfikowanej - Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, projekt tworzy dwie nowe izby: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarną.

• Tworzona zupełnie od podstaw Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, oprócz skarg nadzwyczajnych, rozstrzygałaby m.in. protesty wyborcze, odwołania od uchwał KRS i spraw koncesji wydawanych przez KRRiT.

• Według projektu, sędzia SN nie może być pracownikiem, funkcjonariuszem lub współpracownikiem organów bezpieczeństwa PRL.

74-stronicowy projekt przedstawia podsekretarz stanu w kancelarii prezydenta Anna Surówka-Pasek.

Duda złożył ten projekt w końcu września br. W lipcu zawetował nową ustawę o SN i nowelę ustawy o KRS, wytykając im m.in. częściową niekonstytucyjność. Zapowiedział wtedy, że w ciągu dwóch miesięcy przedstawi własne projekty. Uzasadniając weto, Duda wskazał że "wpływ Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora Generalnego na działalność SN byłby ogromny; uprawniona jest obawa przed zagrożeniem dla niezależności tego sądu i jego autorytetu w społeczeństwie".

Przedstawiając założenia projektu, Duda mówił, że jedną z głównych propozycji, która ma "charakter prospołeczny" i była przezeń obiecywana w kampanii wyborczej, jest wprowadzenie skargi nadzwyczajnej, czyli możliwości wniesienia skargi od każdego prawomocnego orzeczenia każdego sądu (także w sprawach nie podlegających kasacji do SN).

Skargi można by wnosić, jeśli dane orzeczenie narusza zasady albo wolności i prawa człowieka lub obywatela albo "w sposób rażący" narusza prawo lub gdy jest "oczywista sprzeczność" ustaleń sądu z materiałem dowodowym". Mogliby je wnosić: prokurator generalny, RPO, grupa 30 posłów lub 20 senatorów, prezes Prokuratorii Generalnej RP, Rzecznicy praw dziecka oraz pacjenta, szef KNF i Rzecznik Finansowy.

Według projektu, skargę nadzwyczajną wnosiłoby się w terminie pięciu lat od uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia. "Niedopuszczalne jest uwzględnienie skargi nadzwyczajnej na niekorzyść oskarżonego wniesionej po upływie sześciu miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia lub od rozpoznania kasacji" - podkreślono. Przez trzy lata od wejścia ustawy możliwe byłoby wnoszenie skargi nadzwyczajnej od orzeczeń, które uprawomocniły się po 17 października 1997 r. - stanowi przepis przejściowy.

Jeżeli od uprawomocnienia się zaskarżonego orzeczenia upłynęło pięć lat, a orzeczenie m.in. wywołało nieodwracalne skutki prawne, SN ograniczałby się do stwierdzenia, że wydano je z naruszeniem prawa.

Obok funkcjonujących obecnie w SN izb: Cywilnej, Karnej oraz - zmodyfikowanej - Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, projekt tworzy dwie nowe izby: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarną - w obu, po raz pierwszy w SN, obok sędziów orzekaliby ławnicy. Zlikwidowano by Izbę Wojskową, której sprawy przejęłaby Izba Karna.

Ławników do SN wybierałby na czteroletnią kadencję Senat w głosowaniu tajnym. Kandydatów zgłaszałyby stowarzyszenia, organizacje społeczne i zawodowe (z wyłączeniem partii politycznych) oraz grupa 100 obywateli.

 

×

SŁOWA KLUCZOWE

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Sejm zaczął prace nad prezydenckim projektem o SN

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!