Nie ma żadnego zagrożenia związanego z remontem Wielkiej Krokwi w Zakopanem - wynika z informacji przedstawionych w czwartek parlamentarzystom przez przedstawicieli MSiT podczas posiedzenia Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
Remont obiektu, którego certyfikat wydany jest do końca 2016 roku, rozpocznie się zgodnie z planem w maju. Będzie obejmował szeroki zakres prac, nawet takie, które nie są wymagane do przedłużenia homologacji.
Przede wszystkim zostanie zmieniony profil i kąt nachylenia. Aktualnie istniejący - 10,5 stopnia - nie odpowiada obecnym standardom Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Zmiana profilu spowoduje, że będzie on wynosił na progu około 11-11,5 stopnia.
Wymienione zostanie z powodu zużycia technicznego poszycie skoczni, remont zostanie wykonany na buli i zeskoku, pojawią się nowe bandy, instalacja elektryczna. Na Krokwi zostanie dodatkowo zainstalowany rozbieg lodowy, który będzie wymagał nowej instalacji do jego mrożenia.
Przeczytaj: W Sejmie o medycznej marihuanie
Szacunkowa wartość inwestycji wynosi około 6 mln złotych, środki są zabezpieczone. Po remoncie Krokiew początkowo otrzyma homologację na pięć lat, a po prolongacie terminu - na dziesięć. Będzie obiektem całorocznym, przystosowanym do rywalizacji zarówno latem, jak i zimą.
W ostatnich dziesięciu latach na remonty i rozbudowę infrastruktury przeznaczonej do uprawiania sportów zimowych z budżetu państwa wydano ponad 190 mln złotych. Sfinansowano m.in. modernizację skoczni w Wiśle-Malince i "Skalite" w Szczyrku, tras biegowych i biathlonowych na Kubalonce, które obecnie ponownie potrzebują doinwestowania, tras zjazdowych FIS na Skrzycznem w Szczyrku, torów łyżwiarskich do jazdy szybkiej w Zakopanem i Tomaszowie Mazowieckim.
Aktualnie trwa modernizacja obiektu biathlonowego na Jamrozowej Polanie w Dusznikach Zdroju (koszt 3,5 mln złotych), która zakończy się w listopadzie 2016 oraz budowa tras nartorolkowych i biegowych w ramach Centrum Sportów Zimowych w Ptaszkowej w gminie Grybów. Inwestycja ma się zakończyć na początku października, a dofinansowanie z budżetu wyniosło 1,5 mln złotych. W planie wieloletnim MSiT jest m.in. rozbudowa tras biegowych w COS w Zakopanem, modernizacja całego kompleksu Średniej Krokwi.
Podsekretarz stanu w MSiT Ryszard Szuster wyjaśnił, że decyzja dotycząca zadaszeniu toru łyżwiarskiego w Tomaszowie Mazowieckim a nie warszawskich "Stegien", była podyktowana m.in. względami ekonomicznymi. Inwestycja w Warszawie kosztowałaby około 50 mln złotych, gdy w Tomaszowie 25 mln. Do tego doszła bliskość COS w Spale, gdzie jest doskonała baza treningowo-noclegowa.
"Naszym zadaniem jest racjonalne gospodarowanie środkami publicznymi. Z przeprowadzonej dokładnej analizy ekonomicznej jasno wynikało, że Tomaszów ma więcej atutów. Wśród nich także determinację miejscowego samorządu, który się bardzo zaangażował w prace. Mam nadzieję, że już na wiosnę 2017 roku w Tomaszowie odbędą się mocno obsadzone zawody międzynarodowe" - powiedział Szuster.
Przedstawiciel resortu wyjaśnił także, że przewidywane koszty utrzymania obiektu w Tomaszowie w przyszłości będą wynosiły rocznie około 2 mln złotych, gdy w Warszawie byłyby dwa razy wyższe.
Drugim tematem czwartkowego posiedzenia komisji była informacja oceniająca efekty akcji "Stop zwolnieniom z WF-u". Prowadzona od czterech lat przyniosła minimalne efekty w szkołach podstawowych i gimnazjalnych.
Zdecydowanie gorzej jest w szkołach ponadgimnazjalnych, gdzie prawie 15 procent uczniów unika tych zajęć. Jak zapewnili przedstawiciele MSiT, akcja będzie w tym roku nadal kontynuowana. Wiadomo jednak, że do zajęć z wychowania fizycznego trzeba także przekonać rodziców, którzy najczęściej, bez żadnego uzasadnienia, zwalniają z nich dzieci.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sejm poparł remont "Wielkiej Krokwi" w Zakopanem