Schetyna przeprasza za Platformę: Mało słuchaliśmy ludzi

Schetyna przeprasza za Platformę: Mało słuchaliśmy ludzi
Grzegorz Schetyna przyznał, że PO nie zrobiła wszystkiego, co zapisała w swych programach wyborczych (fot.twitter.com/SchetynadlaPO)

• Likwidację IPN i CBA, zapisanie kompromisu aborcyjnego w konstytucji i reformę 500+, bo nie ma powodu, by program nie obejmował wszystkich dzieci - zapowiedział lider PO Grzegorz Schetyna.
• Przeprosił też za „styl uprawiania polityki” przez tę partię.
• „Mało słuchaliśmy ludzi” - przyznał.

Szef Platformy poinformował też, że PO chce stworzyć "zespół ds. zbadania przypadków manipulowania przyczynami katastrofy TU-154 z 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku, w celu osiągnięcia korzyści politycznej". Platforma przyjęła w niedzielę (2 października) deklarację programową "Polska Obywatelska 2.0".

Gościem specjalnym zjazdu PO był b. lider Solidarności i b. prezydent Lech Wałęsa. Jego obecność działacze Platformy powitali owacją na stojąco. "Lech Wałęsa! Lech Wałęsa!" - skandowali. "Właściwe przegraliście na własne życzenie, ale dziś macie obowiązek jako najwięksi odzyskać to, co straciliśmy" - powiedział Wałęsa do zebranych działaczy Platformy.

"Największym waszym błędem było to, że codziennie ministrowie nie tłumaczyli w telewizji, co robicie. Oddaliście pola na demagogię i populizm, i opowiadanie głupot, i to zafunkcjonowało w narodzie" - ocenił. "Macie straszliwą odpowiedzialność i nie możecie się od niej uchylić i musicie się wziąć do roboty" - apelował b. prezydent.

Schetyna, który przemawiał po Wałęsie, podkreślił, że b. lider Solidarności "człowiek historia, człowiek z nadziei". "Panie prezydencie, jestem dumny, że przyjął pan nasze zaproszenie, jestem dumny, że jest pan z nami dzisiaj i że mówi nam pan te ważne słowa" - zwrócił się do b. prezydenta. "Dziękuję za nie bardzo. Te słowa zapamiętamy, także te gorzkie, a może przede wszystkim te, żeby wyciągać wnioski z tego, co było " - dodał.

 Czytaj też: Trzaskowski: PiS chce nas zesłać na margines UE

W dalszej części swojego wystąpienia Schetyna zadeklarował, że podczas konwencji chce przede wszystkim mówić o Polsce i Platformie Obywatelskiej. "PiS jaki jest, każdy widzi" - żartował. Jak dodał, o Polsce i PO chce mówić "przez pryzmat trzech słów, którym historia Gdańska nadała szczególne znaczenie - obywatelskość, praworządność, odwaga".

Szef PO przyznał, że jego formacja nie zrobiła wszystkiego, co zapisała w swych programach wyborczych. "Być może, na pewno, mało słuchaliśmy ludzi, ale zapłaciliśmy za to wielką cenę: przegraliśmy wybory" - przyznał. Według Schetyny Platforma zapłaciła cenę za "styl uprawiania polityki". "Wiemy, że na tym polu niektórzy z nas po prostu zawiedli i za to muszę i za to chcę w imieniu Platformy dzisiaj jeszcze raz powiedzieć: przepraszam" - podkreślił Schetyna.

Przestrzegał, że nie wolno jednak zapominać o ideach i wartościach. "Nawet najlepsza polityka bez orientacji na człowieka staje się po prostu pusta, dlatego w centrum naszej polityki był, jest i zawsze będzie człowiek i wspólnota, którą tworzy" - podkreślił.

O moralności w polityce mówiła też b. premier Ewa Kopacz. "Musimy być nie tylko opozycją totalną, ale również opozycją moralną" - wzywała, zaznaczając, że opozycja moralna to taka, której "podstawowym zadaniem jest stać po stronie obywateli okłamywanych i obrażanych przez obecną władzę". Postulowała m.in. obronę kobiet przed zaostrzeniem prawa antyaborcyjnego.

 

×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Schetyna przeprasza za Platformę: Mało słuchaliśmy ludzi

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!