• Sala Kolumnowa jest przygotowywana do tego, aby 11 stycznia mogły odbyć się w niej obrady - poinformował szef Biura Prasowego Kancelarii Sejmu Andrzej Grzegrzółka.
• Każdy z 460 posłów będzie miał zapewnione na niej miejsce i otrzyma urządzenie pozwalające na głosowanie.
Grzegrzółka powiedział, że wstęp dziennikarzy do Sejmu odbywa się w stu procentach na starych zasadach. Oznacza to m.in., że obowiązują jednorazowe przepustki.
"Ona jest przystosowywana do tego, żeby można było w niej w miarę normalnie pracować, mimo wyjątkowych okoliczności" - dodał.
Jak poinformował, dostępne będzie jedno wejście do Sali Kolumnowej - będzie to wejście główne. Sala będzie przygotowana na przyjęcie wszystkich 460 posłów. Stąd wynika potrzeba ustawienia dodatkowych stołów i krzeseł.
Kancelaria Sejmu zapewni też elektroniczny system do głosowania. "Posłowie będą mogli głosować przy pomocy urządzeń. Otrzyma je każdy poseł, tak by ewentualna praca Izby odbyła się bez żadnych problemów i nieporozumień" - powiedział dyrektor biura prasowego.
Grzegrzółka podkreślił, że "absolutnym priorytetem" jest doprowadzenie do sytuacji, w której posiedzenie będzie mogło się odbyć na Sali Plenarnej. Pytany był też czy rozważany jest scenariusz interwencji Straży Marszałkowskiej, gdyby część posłów nie zdecydowała się przerwać protestu.
"Nikt nie zakłada takiego rozwiązania. Oczywiście, na razie, polityczny klincz trwa nadal, ale to nie oznacza, że marszałek i Kancelaria straciliby zimną krew i rozważali użycie Straży Marszałkowskiej" - powiedział.
Pytany m.in. o zasady, które obowiązują dziennikarzy w Sejmie powiedział:
Kancelaria Sejmu poinformowała w niedzielę na Twitterze, że dołoży wszelkich starań, by 34. posiedzenie Sejmu odbyło się w Sali Posiedzeń; jeżeli jednak normalna praca Izby nie będzie możliwa, podjęto decyzję o przystosowaniu Sali Kolumnowej do przeprowadzenia obrad.
Rozpoczęcie 34. posiedzenia Sejmu zaplanowano na środę.
W niedzielę w południe poseł PO Cezary Tomczyk zamieścił na Twitterze krótki film, na którym widać, że schody prowadzące do Sali Kolumnowej z korytarza marszałkowskiego są zastawione krzesłami, a wejście zabite drewnianymi płytami.
Od 16 grudnia 2016 r. w sali plenarnej Sejmu przebywają posłowie PO i Nowoczesnej, którzy rozpoczęli wtedy protest wobec wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i wobec projektowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, domagając się zachowania jej dotychczasowych reguł. Marszałek Sejmu Marek Kuchciński wznowił obrady w Sali Kolumnowej, gdzie przeprowadzono głosowania m.in. nad ustawą budżetową na 2017 r. - poprawki były wówczas głosowane w dwóch blokach: zgłoszone przez opozycję oraz popierane przez PiS; poprawki opozycji zostały odrzucone.
Opozycja uważa, że głosowania w Sali Kolumnowej były nielegalne, m.in. z powodu braku kworum. Marszałek Sejmu zapewnił, że w głosowaniach 16 grudnia brała udział wymagana w konstytucji liczba posłów oraz, że każdy z posłów mógł wejść do Sali Kolumnowej głównym wejściem i brać udział w każdym głosowaniu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sala Kolumnowa przygotowywana do obrad Sejmu. Posłowie dostaną urządzenia do głosowania