Sąd spyta Trybunał Konstytucyjny, czy brak zapisu o możliwości zaskarżenia decyzji prokuratury o ekshumacji jest zgodny z Konstytucją.
• Sąd nie przesądza, czy ekshumacje są zasadne, tylko, czy przysługuje odwołanie od decyzji o przeprowadzeniu ekshumacji.
• Sąd zwróci się do prokuratury o przesunięcie na jak najdalszy termin ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej, co do których zgłoszono zażalenia.
• Sąd, oceniając wnioski o nieprzeprowadzanie ekshumacji doszedł do wniosku, że przepisy wyłączające na etapie śledztwa jakąkolwiek kontrolę nad zasadnością i potrzebą przeprowadzenia takich czynności pozostają w kolizji z konstytucyjnymi normami.
W poniedziałek (3 kwietnia) Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie ws. skargi złożonej przez Pawła Deresza i kilka innych osób - bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej - na zapowiedź ekshumacji ciał ofiar. Deresz, mąż zmarłej w katastrofie Jolanty Szymanek-Deresz mówi publicznie, że nie chce tej ekshumacji.
W toku rozpoznawania jego sprawy sąd postanowił zapytać TK, czy Kodeks postępowania karnego, "w zakresie, w jakim nie przewiduje możliwości złożenia zażalenia na zarządzenie wyjęcia zwłok z grobu" jest zgodny z kilkoma artykułami Konstytucji oraz przepisami konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
W związku z prawdopodobnym odległym terminem zbadania przez TK pytania sądu, trzyosobowy skład orzekający oprócz pytania prawnego do TK postanowił też zwrócić się do prokuratury o jak najodleglejsze w czasie zaplanowanie ekshumacji ciała z grobu Szymanek-Deresz, Leszka Solskiego, Arkadiusza Rybickiego, Grzegorza Dolniaka i Jacka Surówki. "By zostały one wykonane w najbardziej odległym terminie uwzględniającym czas niezbędny do rozpoznania wniosku sądu okręgowego przez Trybunał Konstytucyjny" - uzasadniał przewodniczący składu sędzia Maciej Gruszczyński.
Zaznaczył, że sąd w tym postępowaniu nie przesądza, czy ekshumacje są zasadne, tylko, czy przysługuje odwołanie od decyzji o przeprowadzeniu ekshumacji.
Przedstawiając kluczowe motywy takiego postanowienia sędzia mówił, że dotyczą one postanowienia prokuratora z października 2016 r. o dopuszczeniu dowodu - opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej, w którym prokurator zarządził wyjęcie ciał z grobu. Prokuratura podnosiła, że decyzje w sprawie ekshumacji nie mogą być zaskarżone, bo formalnie nie zostały jeszcze wydane.
Czytaj też: Katastrofa smoleńska: Prokuratura ujawnia szczegóły śledztwa i stawia zarzuty
Sąd nie mógł zgodzić się z takim stanowiskiem urzędu prokuratorskiego, bo z uzasadnienia październikowego postanowienia wynika, że jedynie terminy konkretnych czynności zostaną podane w osobnych decyzjach - tłumaczył przewodniczący. "Cóż to w takim razie by było - promesa wydania decyzji ?" - pytał retorycznie sąd.
Przypomniał, że w Kpk jest zapis, że odwołanie od decyzji prokuratora przysługuje m.in. w szczególnych przypadkach w ramach "innych postanowień" prokuratora, jeśli ustawa na to pozwala. Przepisy dotyczące zarządzenia sekcji zwłok oraz ekshumacji nie zawierają możliwości zażalenia na te czynności dowodowe - zaznaczył sędzia Gruszczyński.