Jarosław Gowin liczy na kooperację prezydenta ws. sądów. - To porozumienie to warunek naszego zobowiązania wyborczego - mówił w rozgłośni radiowej w piątek (13 grudnia) wicepremier i minister nauki.
• W temacie ustaw o SN i KRS wicepremier oczekuje od prezydenta woli współpracy. Nie chce dopuścić do kolejnego poróżnienia stron władzy wykonawczej.
• W temacie reformy uczelni, która też jest tematem bliskim Gowinowi, polityk podkreśla współpracę ze środowiskami akademickimi, które również pracowało nad projektem.
Wicepremier i minister nauki Jarosław Gowin był w piątek (13 października) pytany o relacje między obozem Zjednoczonej Prawicy i Pałacem Prezydenckim. Polityk jest widziany jako bliższy Andrzejowi Dudzie niż jego rządowi koledzy, ale ostrzegał w Polskim Radiu, że ruch teraz należy do prezydenta.
Z Kancelarii Andrzeja Dudy popłynął nieoficjalny sygnał, że nowe propozycje zmian w ustawach o Sądzie Najwyższym (SN) i Krajowej Radzie Sądownictwa (KRS) nie są do końca po myśli prezydenta.
- Jeżeli prezydent oceni poprawki PiS jako niewystarczające, oczekuję, że pokaże własne propozycje - mówił w audycji "Sygnały Dnia" wicepremier. W jego ocenie rodzi się pewne ryzyko, które implikuje niespójność stanowisk wobec sądów między Zjednoczoną Prawicą a Andrzejem Dudą.
Czytaj też: Reforma Gowina na cenzurowanym w PiS?
- To porozumienie to warunek naszego zobowiązania wyborczego - dodawał jeszcze Gowin. Polityk przypominał, jak widzi obietnicę wyborczą składaną przez jego środowisko Polakom. - Zobowiązaliśmy się do reformy Polski, w tym zwłaszcza do reformy wymiaru sprawiedliwości, ale i zobowiązaliśmy się do jedności.
Pytany o przyszłość reformy szkolnictwa wyższego
Jarosław Gowin w ostatnich dniach bardzo intensywnie podróżował po Polsce. Wypełniając ministerialne obowiązki odwiedził kilka ośrodków akademickich i uświetniał swoją obecnością inauguracje roku akademickiego w szeregu polskich uczelni.
Czytaj też: Zlekceważyli prezydenta i mają tego konsekwencje
W czasie tego intensywnego tournee po 15 uczelniach miał też okazję rozmawiać o reformie szkolnictwa wyższego. Przypomnijmy, że w czasie krakowskiego Kongresu Nauki założenia tej ustawy poznała opinia publiczna.
Projekt wyraża się słowami: "Mniej przepisów i większa autonomia uczelni"
Gowin akcentuje, że docierają do niego dobre opinie o przygotowanym projekcie. - Nie mówię tak, by się chełpić - dodawał jeszcze w Polskim Radiu Gowin. - To wspólna ustawa. I moja, i moich współpracowników, i środowisk akademickich. - Wicepremier podkreślał, że pytał o opinię nie tylko rektorów szkół wyższych, ale i studentów.
Więcej o reformie edukacji Jarosława Gowina przeczytasz tutaj.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Sąd Najwyższy, KRS. Jeśli poprawki PiS nie przypadną do gustu prezydentowi, Gowin liczy na ruch ze strony pałacu