• Robert Winnicki i Krzysztof Bosak (Ruch Narodowy) przedstawili wniosek o odwołanie Rzecznika Praw Obywatelskich.
• Politycy oskarżają go o jawne lewicowe nastawienie i sprzyjanie nietradycyjnym reformom prawa w Polsce.
W poniedziałek (5 września) w dzień powakacyjnej inauguracji prac Sejmu poseł Robert Winnicki zwołał konferencję prasową. W jej czasie przedstawił wniosek Ruchu Narodowego (którego jest jedynym posłem w Sejmie) o odwołanie z funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara.
- Trzeba przerwać festiwal marksizmu kulturowego Rzecznika Praw Obywatelskich - przekonywał Winnicki w sejmowej sali konferencyjnej.
Ruch Narodowy, jako formacja stricte prawicowa zarzuca Adamowi Bodnarowi sprzyjanie lewicowo nastawionym środowiskom w Polsce. Wtórował mu na konferencji i w mediach społecznościowych inny polityk, były poseł LPR Krzysztof Bosak.
Adam Bodnar w poniedziałek przedstawiał w Sejmie, na Komisji Finansów sprawozdanie z pierwszego roku swojej działalności jako RPO.
- W kierowanych w 2015 r. do Rzecznika sprawach dominowała problematyka prawa karnego (22,2 proc. spraw), prawa karnego wykonawczego (20,9 proc. spraw), prawa cywilnego (19,1 proc. spraw), prawa administracyjnego i gospodarczego (15proc. spraw) oraz prawa pracy i zabezpieczenia społecznego (11,6proc. spraw) - informował w podsumowaniu swojej działalności, na swoich stronach RPO.
Obywatele napisali do Rzecznika 57 627 razy, a pracownicy Biura Rzecznika przyjęli 5 656 osób, możemy dowiedzieć się z dalszej części statystyk. W ramach bezpłatnej infolinii porad i wyjaśnień prawnych udzielono pomocy 38 074 osobom.
Adam Bodnar jest Rzecznikiem Praw Obywatelskich powołanym w VII kadencji Sejmu. Ma przed sobą jeszcze cztery lata na urzędzie. RPO jest organem konstytucyjnym.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ruch Narodowy chce odwołania Adama Bodnara z funkcji RPO