"Ruch Kukiza nie ma nic wspólnego z obywatelskością"

"Ruch Kukiza nie ma nic wspólnego z obywatelskością"
Kukiz wybrał najgorszy wariant – uważa Palade. Fot. facebook.com

Problemem Pawła Kukiza jest zmienność. Zmiana zdania, koncepcji. Nagła. Pojawiająca się z dnia na dzień. Coś, co wydaje się wytyczone jako drogowskaz, nagle okazuje się czymś nieaktualnym po 24 godzinach - twierdzi Marcin Palade, autor książki o Pawle Kukizie "Król chaosu”. Wybrał najgorszy wariant - powiedział w rozmowie z serwisem kulisy24.pl.

Palade jest byłym współpracownikiem Pawła Kukiza. Przez kilka tygodni brał udział w projekcie Kukiz'15. Miał się zajmować pomocą w budowie struktur, a potem zbieraniem podpisów.

Ta oddolność okazała się wyłącznie postem na Facebooku. W zdecydowanej większości regionów mieliśmy do czynienia z czymś, co nie miało nic wspólnego z oddolnością, z obywatelskością, z transparentnością - twierdzi Palade.

Jak to było z listami?

Jako przykład podaje układanie list.

Przesłuchania kandydatów pokazuje, że mamy do czynienia z co najmniej taką patologią, jaką obserwujemy w dużych partiach politycznych. Powiedziałem „co najmniej”, bo ja nie wyobrażam sobie sytuacji, aby Jarosław Kaczyński, Ewa Kopacz czy Janusz Piechociński w ciągu dwóch tygodni powywracali listy do góry nogami. A tak się stało z Pawłem Kukizem. On dokonał rotacji pięćdziesięciu procent jedynek, dwójek i trójek - mówi w wywiadzie.

"Coś się musiało wydarzyć głowie Pawła"

Jego zdaniem "coś się musiało wydarzyć  głowie Pawła", że po kampanii prezydenckiej zmienił styl prowadzenia polityki, a także fakt, że całkowicie zmienił otoczenie wokół siebie. Kukiz postawił na radykalny odłam swojego ruchu.

Przy okazji zbierania podpisów szybko się jednak okazało, że nie powinien był tego robić. Po trzech miesiącach znowu do łask wrócili Zmieleni.pl i JOW-owcy – przypomina.

Najgorsze przed Kukizem?

Największe problemy, jak sugeruje Palade, mogą być jeszcze przed Kukizem.

Jak mówi: "nie jest tajemnicą, że na rynku funkcjonują bazy z podpisami z poprzednich lat. Kwestionariusze z podpisami zostały skserowane i wykorzystuje się dane takie jak: PESEL, adresy, imiona i nazwiska. Być może jest tak, że część komitetów idzie na łatwiznę i rejestrują się na zasadzie przepisania podpisów z poprzednich wyborów.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: "Ruch Kukiza nie ma nic wspólnego z obywatelskością"

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!